Mińsk Mazowiecki matematyczny

Dwadzieścia trzyosobowych zespołów podjęło w ubiegły piątek rywalizację w czwartej już lidze matematycznej Kwadratolandii, która jest kontynuacją dotychczasowej Kwadratury Koła

Liga mózgów

Mińsk Mazowiecki matematyczny / Liga mózgów

Matematyka nie musi być nudna – tę prawdę świetnie widać podczas ligi matematycznej organizowanej przez Dariusza Kulmę. Tym razem w zmaganiach w iście teleturniejowej atmosferze wzięło udział dwadzieścia trzyosobowych drużyn z całego powiatu. Zawodnicy mogą poczuć się właśnie bardziej jak w czasie teleturnieju niż podczas szkolnego egzaminu, bo w której szkole zadania wyświetlane są na telebimie, a czas na ich rozwiązanie wyznacza hip-hop?
Ta atmosfera ma pomóc zawodnikom pozbyć się stresu związanego z rywalizacją, którego na pewno było dużo, zwłaszcza, że prowadzący imprezę uczniowie GM-2 Sylwia Łoboda i Krzysiek Czyżewski powitali uczestników mówiąc, iż jest to konkurs humanistyczny. Twarze, co poniektórych gimnazjalistów pobladły, by odzyskać kolor dopiero, kiedy usłyszeli, że jednak to żart.
Powitania były krótkie, zaraz potem przystąpiono do odpowiedzi na pytania. Wcale niełatwe, mimo że to zabawa. Na rozgrzewkę był Adam Małysz. Co Adam Małysz ma wspólnego z matematyką? Proszę odpowiedzieć – ile procent częściej wygrywał Adam Małysz niż jego idol z dzieciństwa Jens Weisflog i czy dokładny wynik to liczba wymierna, niewymierna, okresowa, a może pierwsza? Prawda, że proste?
Dariusz Kulma przyznaje, że w pierwszym etapie ligi przygotował trudniejsze zadania po to, by młodzi ludzie nie czuli się zbyt pewnie, aby sięgnęli do podręczników, książek czy internetu i poszukali różnych ciekawostek matematycznych. Zadania nie były proste, potwierdzają nauczyciele i opiekunowie drużyn. Niektórzy uczestnicy mieli problemy z rozwiązaniem zadań w wyznaczonym czasie.
- Za dwa tygodnie będzie prościej – zapowiadał Kulma – ale pamiętajcie, że następny etap ligi odbędzie się trzynastego, w dodatku w piątek, a pytanie 13 padnie dokładnie o godzinie 13.
Bo Kwadratolandia to nie tylko konkurs wiedzy matematycznej, to także gra, gdzie ważna jest taktyka. Za każde dobrze rozwiązane zadanie, oprócz ostatniego trzynastego, drużyny otrzymują jeden punkt. Ostatnie 13. zadanie to hazard. Drużyny mogą postawić od 1 do 4 punktów, ale za złą odpowiedź odejmuje się im od już zdobytych punktów połowę postawionej stawki.
Mimo napięcia i trudnych zadań już po pierwszej serii pytań wyraźne prowadzenie objęły drużyny z Kałuszyna i gospodarze, czyli GM-2. Jednak wszystko rozstrzygnęło się po trzynastym pytaniu, gdzie część drużyn straciła zdobyte wcześniej punkty. I tak pierwszy etap ligi zakończył się zwycięstwem GM-2 z 5 punktami na koncie, drugie miejsce wywalczyła drużyna ze Stanisławowa z 4 punktami na koncie trzecie miejsce zajęło ex aequo aż 10 drużyn z: Cegłowa, Dobrego, Kołbieli, Latowicza, GM-1 z Mińska, Macierzanki, Mrozów, Okuniewa, Starej Niedziałki, Sulejówka GM-1.
Następne rozgrywki już za dwa tygodnie i pewnie będzie jeszcze ciekawiej, bo do rywalizacji przystąpią młodzi ludzie z Grecji.

Numer: 2007 14   Autor: Paweł Drzewiński





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *