W mińskiej oświacie

Współpraca mińskiego zarządu ZNP układa się pozytywnie ze wszystkimi samorządami powiatu z wyjątkiem samego Mińska. Prezes Roman Jaguścik twierdzi wręcz, że burmistrz Grzesiak z kierownikiem Kuligowskim postawili związki zawodowe pod ścianą, a całe negocjacje były i są pozorowane, byleby tylko zapisać w uchwale rady miasta, że cokolwiek z ZNP uzgodniono

Jaguścik nie odpuści

W mińskiej oświacie / Jaguścik nie odpuści

Prezes Jaguścik nie ukrywa, że ZNP z urzędem miasta jest w fazie ostrego konfliktu. Wszystko zaczęło się w styczniu 2007 roku przy okazji negocjacji regulaminu nagród. Kierownik mińskiej oświaty nie przedłożył radnym wyników ustaleń, bo - jak tłumaczył - nie miał do tego uprawnień. Wygląda na to, że burmistrz nie wyraził na nie zgody, a w konsekwencji rada nie uchwaliła wynegocjowanych poprawek ZNP, a konsensus w sprawie regulaminu wynagradzania jest dla organu prowadzącego szkoły warunkiem koniecznym.
- Już 14 września wystąpiliśmy do wszystkich samorządów z apelem, aby przy konstruowaniu budżetu na 2007 rok uwzględniły pieniądze na podwyżki dla wszystkich pracowników szkół, a także zgłosiliśmy gotowość do rozmów w sprawie regulaminów wynagradzania dla nauczycieli - opowiada Roman Jaguścik.
Według art. 30 Karty Nauczyciela gminy powinny corocznie określić poziom wynagrodzeń dla każdego ze stopni awansu zawodowego, a rzeczone pensje nie mogą być niższe od średnich wynagrodzeń wynikających z taryf MEN.
- Treść tych przepisów dotyczy obowiązku uzgadniania całego wynagrodzenia, a nie tylko jego części - twierdzi prezes Jaguścik, zwracając szczególną uwagę na wysokość i warunki wypłacania nagród. Poza tym KN wyraźnie mówi, że regulamin należy uchwalić do 31 grudnia, a jeśli nie - stosuje się przepisy roku poprzedniego przez maksimum 2 miesiące od ogłoszenia ustawy budżetowej kraju.
Co się zdarzyło w Mińsku? Otóż projekt uchwały w sprawie wprowadzenia nowego regulaminu o dodatkach do pensji związki otrzymały dopiero 5 lutego 2007 roku. I to z błędem, bo powinien to być regulamin wynagradzania. Po analizie zestawień średnich pensji nauczycieli, stażystów, mianowanych i dyplomowanych związkowcy stwierdzili, że nie osiągają średnich gwarantowanych.
Co w zamian? Żadne dodatki nie uzupełniają zaniżonych pensji. - Także w grupie nauczycieli dyplomowanych, gdzie są dyrektorzy z niemałym dodatkiem funkcyjnym, nie osiągnięto średnich pensji ustawowych - dziwią się związkowcy.
Rada miasta uchwaliła budżet już 22 stycznia, ale bez zwiększenia środków na wzrost wynagrodzeń. A przecież należało najpierw ustalić wydatki. - W ten sposób burmistrz postawił nas pod ścianą - twierdzi rozgoryczony Jaguścik. Nie można tak pozorować negocjacji i zapisywać, że na wszystko ZNP się zgodziło. Związek nie może dopuścić, by za niedoszacowanie wydatków winę ponosili działacze związkowi. Było 5 miesięcy, by to rozważnie rozstrzygnąć. Teraz konsensus jest jeszcze możliwy pod warunkiem, że rada uchwali poprawki w regulaminie i budżecie na dodatki motywacyjne i funkcyjne, a szczególnie za wychowawstwo oraz specjalny dodatek dla nauczycieli języków zachodnich.
- Jeżeli nie znajdą się korzystne dla nauczycieli rozwiązania, nie podpiszemy uzgodnień, a nawet zaskarżymy uchwałę do sądu - naciska zarząd oddziału ZNP.
Czy taki radykalizm jest uzasadniony? Z rozliczeń średnich wynagrodzeń nauczycieli od 2002 roku wynika, że relacja faktycznych średnich poborów do ustawowych była różna. Przede wszystkim nie we wszystkich grupach były ujemne. O ile np. wśród stażystów przeważały minusy (od 203 zł w 2002, 306 zł rok później, do 128 zł w 2006 roku), to już kontraktowi plusowali przez 3 lata (w 2006 roku +71 zł), a mianowanych opcja ujemna (–39 zł) dosięgła dopiero przed rokiem. U dyplomowanych było w kratkę, od -358 zł w 2003 roku po +209 zł przed dwoma laty.
Czy miasto może w ten sposób oszczędzać na oświacie? Wystarczy przytoczyć średnie zarobki stażysty (brutto 1473 zł), 1841 zł kontraktowego, 2578 zł mianowanego i... 3314 zł nauczyciela dyplomowanego, by uzmysłowić sobie, na kim można zarobić. Ale czy bezkarnie?

Numer: 2007 11   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *