Autyzm w Mińsku

Z biegiem lat wiele osób skupiło się w Mińsku Mazowieckim wokół Krajowego Towarzystwa Autyzmu. Dzięki trudowi i poświęceniu zapaleńców, w blokowej piwnicy urządzona została siedziba mińskiej placówki, gdzie specjaliści prowadzą zajęcia z chorymi na autyzm

Leczyć nieuleczalne

Autyzm w Mińsku / Leczyć nieuleczalne

W mińskim pałacu 7 grudnia odbyło się spotkanie w ramach obchodów XI Europejskiego Tygodnia Autyzmu. Z pałacowej sceny padały deklaracje solidarności i pomocy autystykom, a także naukowe określenia przypadłości, nie do końca poznanej i określonej przez medycynę. Jak zrozumieliśmy, autyzm dziecięcy to za każdym razem indywidualny przypadek, który nie da się zaszufladkować w ogólnym pojęciu autyzmu. Mówi ono o zamknięciu się jednostki w świecie własnych odczuć i przeżyć oraz o braku kontaktu ze światem zewnętrznym, choć fizycznie funkcjonuje ona jak każdy inny osobnik. Jest to wynik chorobliwego lęku przed czymś obcym, nieznanym. Żeby przełamać lody i porozmawiać z autystycznym dzieckiem, nie wystarczą życzliwe uśmiechy czy prezenty. Trzeba znaleźć drogę psychicznej komunikacji i sposoby otwierania się na świat zamkniętej (czasem zaryglowanej) duszyczki autystyka. Cudów takich dokonują specjaliści, a w Mińsku Mazowieckim jest to grono psychologów z Jadwigą Zembek na czele. Jej wystąpienie poprzedziły głosy autorytetów, takich jak prezes KTA Tadeusz Gałkowski powołujący się na odkrywcę choroby Patricka Marthewsa. Wystąpiła też Ewa Cacko, Aneta Korkosz i Urszula Ćwiek oraz przedstawiciele władz samorządowych. Ogromne brawa za artystyczne przedstawienie problemu zebrała integracyjna klasa z GM-2 oraz nauczycielski zespół tej szkoły. Ciekawym spostrzeżeniem podzielił się z zebranymi lekarz pediatra dr Zbigniew Szubiński. W swojej wieloletniej pracy stykał się on z przypadkami autyzmu wśród dzieci i doszedł do wniosku, że najważniejsze jest wczesne diagnozowanie tej choroby. Umożliwia to szybkie podjęcie leczenia i przywrócenia chorego do normalnie funkcjonującej społeczności. Zwrócił się więc do władz rządzącej partii PiS, by podjęły wszystkie środki, aby młodzi lekarze pediatrzy przeszli przeszkolenie na temat wczesnego wykrywania autyzmu.
Organizatorka mińskiego dnia autyzmu, Bogusława Piętka na przykładzie swojej córki Ani wykazała, jak wielkie postępy w kontaktach ze światem może zdziałać konsekwentne leczenie dolegliwości. Ania z nieśmiałego, zamkniętego w sobie dzieciątka stała się komunikatywną dziewczynką i piosenkarską gwiazdą nie tylko autystycznych spotkań. A podobno autyzm jest nieuleczalny i jest to prawda stwierdzona przez fachowców. Jednak jego postać i przebieg mogą być przez tychże fachowców wyraźnie złagodzone. I takim optymistycznym stwierdzeniem skończyło się autystyczne spotkanie w mińskim pałacu.

Numer: 2006 51   Autor: Józef Lipiński





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *