1 marca w GM-2 przy ulicy Budowlanej miała miejsce bójka dwóch gimnazjalistek. Młodsza z nich trafiła do szpitala, ale na szczęście bez poważniejszego uszczerbku na zdrowiu. Władze szkoły twierdzą, iż coraz częściej problemy wychowawcze dotyczą dziewczyn. Jak na postępowanie nastolatek zareagowała opinia publiczna, rodzice oraz rówieśnicy?

Złe dziewczynki

Gimnazjum nr 2 ma dobrą opinię. Sam dyrektor - Grzegorz Wyszogrodzki twierdzi, iż przypadki agresji w szkole to sporadyczność. Na przestrzeni sześciu lat tego typu sytuacje zdarzyły się tylko (a może aż) osiem razy.
Co sprawiło, iż tego feralnego 1 marca pobiły się dwie dziewczyny? Jedna z ich to uczennica III klasy gimnazjum, druga - pierwszoklasistka. Do bójki doszło po skończeniu lekcji, dziewczyny czekały w kolejce po odzież wierzchnią. Nagle jedna drugą popchnęła. Od tego się zaczęło. Nastąpił szereg uderzeń, popychanek. Sądząc po opinii uczniów, młodsza z nich uderzyła głową w ścianę. Tego dnia nikt nie podjął żadnych działań. 2 marca do dyrektora przyszła mama młodszej uczennicy informując o zaistniałej sytuacji. Dyrektor zareagował natychmiastowo; poprosił na rozmowę pedagoga, wychowawcę oraz uczennice wraz z rodzicami. Zaproponował mamie 13-letniej nastolatki, aby zabrała ją do szpitala w celu profilaktycznym. Tego samego dnia dziewczyna trafiła na odział chirurgii. Nie stwierdzono jednak żadnych poważnych urazów. Po serii badań i obserwacji dziewczynę wypisano 4 marca do domu. W szkole zostały podjęte dodatkowe środki ostrożności m.in. na szkolnych korytarzach zainstalowano kamery - jak na razie tylko cztery, ale miejmy nadzieję iż będzie ich przybywać. Kolejnym środkiem ostrożności są dyżury nauczycielskie podczas lekcji. W GM-2 w każdej chwili można zgłosić problem, wystarczy w sekretariacie podać „Hasło X”. Jest ono oznaką wymuszenia, kradzieży, bójki czy groźby. Metodą pozwalającą na zmniejszenie zagrożenia w szkole są coroczne ankiety.
Kary, jakie otrzymają gimnazjalistki, są nieznane - wiadomo tylko tyle, iż będą one zgodne z kodeksem szkolnych kar i nagród.

Numer: 2005 12   Autor: (żaha)