Miński bokser Rafał Jackiewicz obronił w nocy z soboty na niedzielę w Dębicy tytuł mistrza świata w wadze półśredniej federacji IBC

Pas dla córki

Jackiewicz po dwunastu rundach pokonał Francuza Nicola Guisseta, wygrywając jednogłośnie na punkty (117:111, 118:112, 118:114). Obaj bokserzy zaprezentowali czystą walkę. W trakcie pojedynku sędzia interweniował tylko kilka razy, mimo szybkiego tempa spotkania, zadawania bardzo wielu ciosów i... ugryzienia w ramię Rafała, który wysokim prowadzeniem na punkty zdenerwował Guisseta. 29-letni mińszczanin stoczył już 32 walki na ringu zawodowym, z których 23 wygrał, 8 przegrał, a jedną zremisował. Zwycięski pas w Dębicy zadedykował swojej córce Mai.

Numer: 2006 45   Autor: (jzp)