Ostatni weekend 7-8 października przyniósł naszym drużynom 10 zwycięstw, 6 porażek i jeden remis. Zwycięskie punkty z mazowieckich boisk przywiozła m.in. mińska Mazovia po wygranej 1:0 z Koroną Olszyc i siedlecka Pogoń (3:1 z MKS Ciechanów). Do przodu jest też Victoria Sulejówek (3:0 z Amtorem) - natomiast jej młodsza siostra z A-klasy, Warszawa III strzeliła aż 6 bramek WKS Puznów (ostateczny wynik 6:1 dla Victorii). Największą porażkę poniosła cegłowska Jutrzenka Junior z A-klasy, Siedlce - 1:5 z Orłem Unin

Porażki i zwycięstwa

Mazovia na wyjeździe pokonała Koronę Olszyce dzięki bramce strzelonej przez Krajewskiego w drugiej połowie meczu. Dzięki temu drużyna zyskała trzy punkty i umocniła się na 10. pozycji. Jeśli sobotni mecz z Victorią Kałuszyn rozstrzygnięty będzie pomyślnie, kolejny awans czeka mińską drużynę.
Niekorzystny wynik osiągnęli najstarsi juniorzy ('88), przegrywając sobotni mecz z silną drużyną AON-u w Rembertowie1:2. Do przerwy było 1:1, jednak niepewna gra na przedpolu własnej bramki doprowadziła do rzutu karnego i jego wykorzystania w pierwszym kwadransie drugiej połowy. Potem gra znów się wyrównała i wynik nie uległ zmianie. W identycznym stosunku (2:1) młodsi juniorzy ('90) wygrali w sobotę wyjazdowy mecz z Sępem Żelechów, prowadząc do przerwy 1:0.
W niedzielnych derbach Mińska Mazowieckiego trampkarzy ('92) Mewa nie dała szans rówieśnikom ze Stadionowej, strzelając dwie bramki w pierwszej połowie. W drugiej zabrakło skutecznych strzałów w obu drużynach. Mecz odbył się na boisku w Hucie Mińskiej, gdzie na co dzień trenują zawodnicy parafialnego klubu Mewa. (jot, fot: www.mksmazovia.boo.pl)

Prą naprzód!
W sobotnie popołudnie podczas 10. kolejki siedleccy pogoniści pokonali na wyjeździe MKS Ciechanów. Piłkarze wzięli się do roboty, bo z meczu na mecz idzie im coraz lepiej. W pierwszej odsłonie do bramki dobiegł już w 18. minucie Bartosz Radzikowski, strzelając pierwszego gola. Mimo dynamicznych akcji i zwrotów gry, wśród siedlczan pierwsza połowa zakończyła się tą jedną bramką. Do dalszej ofensywy przystąpili pogoniści po przerwie. Walka była zawzięta. Ale to gospodarze wrzucili bramkę Pogoni - w 64. minucie z rzutu karnego za sprawą Dąbrowskiego. Nie trzeba jednak było długo czekać, bo już kilka minut potem Mateusz Padysz zdobył drugą bramkę dla Pogoni. A w pięć minut później padła kolejna, tym razem dzięki Sylwestrowi Budze. Ostateczny wynik meczu: 3:1 dla Pogoni Siedlce. Kolejny mecz zespół rozegra w najbliższą sobotę, 14 października u siebie z Victorią Sulejówek. (syl)

Zadziobali Sępa
W dziesiątej kolejce okręgówki Victoria Kałuszyn pokonała grający jeszcze w poprzednim sezonie w MLS Sęp Żelechów. Kałuszyńskim piłkarzom dzięki sumiennemu konstruowaniu kolejnych akcji w końcu w drugiej połowie udało się strzelić zwycięskiego gola. Żelechowianie grając bardzo agresywnie, także stworzyli kilka niebezpiecznych sytuacji. Pod koniec pierwszej połowy, po przelobowaniu kałuszyńskiego golkipera wydawało się, że Sęp obejmie prowadzenie. Jednak Chromiński zatrzymał piłkę ręką. Arbiter podyktował rzut karny, jednak bramkarz Victorii Mirosław Lipka popisał się wspaniałą paradą i uratował zespół przed utratą gola.
W ten sposób Victoria Kałuszyn zdobywając 3 punkty przeskoczyła Sępa w tabeli i ulokowała się na 11 miejscu - coraz bliżej do bezpiecznego środka klasyfikacji. (pd)

Numer: 2006 42