W Dobrem
Dobrzańskiej młodzieży zamarzył się własny kąt, bezpieczne miejsce spotkań, gdzie można posłuchać muzyki, wspólnie obejrzeć mecz, pograć w różne gry i miło spędzić czas w gronie rówieśników. Młodzi ludzie nie czekali, aż ktoś zrealizuje ich marzenia, lecz wzięli sprawy w swoje ręce
Klubowa młodzież

Z pomocą przyszła im fundacja Przygoda z Edukacją z Warszawy, której dobrzańskimi koordynatorami są Barbara Wronka i Dariusz Buga. Pracują w niej wyłącznie wolontariusze. Fundacja pomogła młodzieży w sporządzeniu projektu i wniosku do fundacji J&S Pro Bono Poloniae. Z 238 projektów, które wpłynęły z całej Polski, fundacja wybrała zaledwie 15,
a wśród nich znalazł się projekt z Dobrego, dzięki czemu na organizację klubu młodzież otrzymała dotację w wysokości 7 tysięcy złotych.
Wszystkimi sprawami organizacyjnymi, w tym także opracowaniem projektu, zajmowało się pięcioro młodych ludzi, którzy sami nazwali się „Grupa dziewcząt anonimowych i on”. Pod tą nazwą „ukrywali się”: Magdalena Rydzewska, Anna Chojecka, Julita Pawińska, Joanna Gadomska i Łukasz Gąsior. Nieco później dołączyli do nich Paweł Pawiński i Magdalena Łukasiak. Dzięki pomocy i życzliwości zarządu dobrzańskiej OSP i wójta Kordalewskiego klub młodzieżowy można było zorganizować w budynku GOK-u. Na zakup mebli, sprzętu muzycznego i gier wystarczyła dotacja, a teraz klubowicze chcą się zabrać za wystrój sali.
Klub otworzył swe podwoje 3 sierpnia 2006 roku,
a w otwarciu wzięli udział przedstawiciele fundacji Przygoda z Edukacją z prezesem Martą Godzisz. Ucieszyła ona klubowiczów obietnicą, że wkrótce otrzymają dwa komputery (dar ze Szwajcarii), a wsparcie obiecał również, zaproszony przez młodzież, dobrzański wójt. Klub nie będzie jedynie miejscem zabawy, bowiem jego założyciele mają ambitne plany. Chcą między innymi pomagać młodszym kolegom i koleżankom w nauce np. języków obcych. Chcą też zgłaszać nowe projekty do konkursów, organizowanych przez fundację.
Numer: 2006 36 Autor: (rk)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ