Smakosze, amatorzy rękodzieła ludowego, wytwórcy, miłośnicy regionu i natury, ale też fani różnych gatunków muzyki w minioną niedzielę tłumnie ściągali do podsiedleckich Mościbrodów na I Festiwal Produktów Regionalnych i Ekologicznych

Mościregiony

Zachwycamy się tym, co europejskie, a nie doceniamy tego, co wywodzi się z najbliższego nam regionu – stwierdził podczas oficjalnego otwarcia prezes Zakładów Mięsnych Mościbrody, Krzysztof Borkowski. Patron honorowy wydarzenia, marszałek Mazowsza Adam Sruzik dodał, że założeniem festiwalu, w którym uczestniczyli wystawcy z Mazowsza, Podlasia i Kurpi było promowanie producentów. Służył temu kiermasz, na którym można było zobaczyć tradycyjne i ekologiczne produkty z regionu.
Jak okazało się niedzielnym popołudniem, serca jury konkursu na najciekawszy produkt regionalny podbił Smalec Smakowy Anny i Michała Siewierskich z Warszawy, owoce w syropie alkoholowym 18% spółki Regina z gminy Poświstne, Nalewka cytrynowa JA-GO S.C. z gminy Wiązowa oraz Pasztet Dziadka Wawrzyńca, którego receptura sięga stu lat, Małgorzaty Trzasowskiej i Moniki Głaszczko z Sobień Jezior, które otrzymały nagrody marszałka województwa. Furorę zrobiły też miody z siedleckiej Pasieki Na Stoku Edwarda Drygiela, Chleb nadbużański na zakwasie Elżbiety Pietrzykowskiej z Niecieczy, której inny wypiek przed dwoma laty w Węgrowie znalazł się już w gronie laureatów Mazowieckiego Święta Chleba oraz Kiełbasa wieprzowa nadbużańska Małgorzaty Wrzosek z Niecieczy. Te smakołyki wyróżnione zostały nagrodą prezydenta Siedlec.
Tej smakowitej niedzieli wytwórcom stworzono okazję do rozmów ze specjalistami z ministerstwa rolnictwa, urzędów i agencji, którzy zachęcali do ubiegania się o certyfikowanie gospodarstwa, składania wniosków o wpis swoich wyrobów na krajową Listę Produktów Tradycyjnych lub unijnego rejestru.
W regionie działa ponad 800 gospodarstw ekologicznych, wśród nich państwa Małgorzaty i Tadeusza Dąbrowskich z Hołowienek. Jak podkreślił marszałek Adam Struzik, region stawia na rozwój tej dziedziny. W końcu polskie produkty uchodzą za najlepsze w Europie!
Nad wszystkim unosił się apetyczny zapach zup Grzesia Komandarka, który na bazie mościbrodzkich mięs i przypraw firmy NMR popisowo pitrasił sowite porcje aromatycznej grochowej i białego barszczu po podlasku.
Niektórzy ekologiczne specjały z regionu poznawali wiedzeni upodobaniami nie kulinarnymi, ale muzycznymi. W Mościbrodach swoje szlagiery przypomniał na żywo zespół Lady Pank.
Naturalna kondycja i siła fizyczna sprężystych Mazowszan to też duma regionu. Dlatego drużyny śmiałków z Mordów, Przesmyk, Wiśniewa i Skórca stanęły do rywalizacji gmin. W turnieju sprawnościowym zwyciężyła reprezentacja Skórca.
Na popołudnie i wieczór przewidziano koncerty młodych muzyków z Mazowsza. Na scenie wystąpiły Kwiaty, Kolokos Crew i Topless, a później pod niebem, rozświetlonym chwilę wcześniej przez widowiskowe fajerwerki, didżeje poprowadzili dyskotekę.

Numer: 2006 35   Autor: Joanna Dybowska