W miniony weekend, 19 i 20 sierpnia, siedlecki amfiteatr stał się krainą miodem płynącą. Złocistym nektarem - napojem olimpijskich bogów raczyli się siedlczanie podczas IV Regionalnych Dni Pszczelarstwa

Miodny weekend

Wielokwiatowy z pyłkiem i bez, akacjowy, gryczany, lipowy, malinowy, mniszkowy, rzepakowy, niemal unikatowy wrzosowy, lipowo-spadziowy, majowy, a nawet kremowany albo kremowany z cynamonem. I oczywiście pitny. Ale zawsze pachnący łąką, sadem albo lasem.
Pasieki z regionu przez dwa dni oferowały wytwory pszczelich robotnic na słodkim kiermaszu. A obok miodów na złocistych stoiskach pojawiały się pszczele kosmetyki, propolisy, maści, pyłki, świece… misie, barcie, ule użytkowe i ozdobne oraz ludowe rękodzieło. Jednak najbardziej pożądany był miód. Już nie popularny wielokwiatowy, ale odmianowy - rzepakowy i ciemny spadziowy. Tu i ówdzie sprzedawczynie słyszały kokieteryjne pytania - Czy pani jest słodka jak ten miód? Tymczasem pasjonaci zaopatrywali się w odzież ochronną, sprzęt, a nawet pszczele matki królowe.
Słodkim targom i trzepotowi pszczelich skrzydeł wtórowały melodie kapel ludowych i orkiestry dętej. Znakomicie dopełnił ich program zespół Małego Podlasia, który odtańczył opowieści o „Łakomczuchu Guciu” czy o tym „Co się stało z pszczółką Mają”.
Program drugiego pszczelarskiego dnia skierowany był raczej do samych pasjonatów. Pszczelarze uczestniczyli bowiem we mszy odprawionej w ich intencji w kościele Świętego Ducha. Po południu ci szczególnie zasłużeni na rzecz rozwoju pszczelarstwa i ochrony środowiska naturalnego oraz popularyzowania wartości odżywczych i leczniczych produktów pszczelich zostali wyróżnieni Odznaczeniami PZP. Niedziela również upłynęła pod znakiem walorów słodyczy, która chroni i leczy, o czym wiedzieli już starożytni. Później wykorzystywała je mądrość ludowa i wiedza aptekarska. Odpowiednie miody odmianowe można dobierać do profilaktyki i leczenia wspomagającego podstawową terapię schorzeń głównie serca, układu krążenia, oddechowego, pokarmowego, moczowego, a ich regularne dlugotrawłe spożywanie może przyczyniać się do poprawy kondycji wielu narządów ludzkiego organizmu.

Numer: 2006 35   Autor: (jod)