Mariawici w Płocku

15 sierpnia kilka tysięcy wiernych Kościoła Starokatolickiego Mariawitów przybyło do Płocka, by uczcić setną rocznicę niezależności wyznaniowej. Święto Wniebowzięcia NMP jest dla tej wspólnoty jednocześnie wspomnieniem poświęcenia płockiej Świątyni Miłosierdzia i Miłości, głównej katedry Kościoła. Założycielka, bł. M. Franciszka Kozłowska, miała objawienie, że Pan Jezus w tym miejscu każdemu, kto przystąpi do spowiedzi i Komunii Św., udzieli wszelkich łask i odpustów

Utrecht jest dumny

Mariawici w Płocku / Utrecht jest dumny

Jubileuszowej sumie pontyfikalnej przewodniczył zwierzchnik Kościoła, bp M. Włodzimierz Jaworski wraz z biskupami M. Ludwikiem Jabłońskim, M. Romanem Nowakiem oraz M. André Le Bec. Podczas nabożeństwa śpiewał chór diecezji śląsko-łódzkiej, zaś na organach grał W. Rek z parafii Wiśniew. Oprawę muzyczną upiększyła obecność orkiestry dętej z Lipki k. Łodzi. Wśród zaproszonych gości było wielu dostojników Kościołów siostrzanych (prawosławnych, ewangelickich i katolickich), co świadczy o dużym znaczeniu mariawityzmu w dialogu międzywyznaniowym. Podczas obchodów wielokrotnie podkreślano wkład mariawitów w tworzenie ruchu ekumenicznego, prowadzenie działalności charytatywnej, społecznej i oświatowej. Kościół mariawitów jest współzałożycielem Polskiej Rady Ekumenicznej, członkiem Europejskiej oraz Światowej Rady Kościołów. Utrzymuje wspólnotę ołtarza z Kościołami starokatolickimi. Znamienne są słowa, które skierował arcybiskup Utrechtu do uczestników uroczystości. Zdaniem hierarchy Kościół Utrechtu może być dumny z tego, że mariawici uzyskali od starokatolików holenderskich sukcesję apostolską.
Dzieje wspólnoty nie są łatwe. Po klątwie papieskiej mariawici zostali zmuszeni do opuszczenia dotychczas zajmowanych świątyń. Swoje nabożeństwa odbywali w kaplicach naprędce przygotowanych w szopach, stodołach i prywatnych domach. Sto lat temu biskupi rzymskokatoliccy wyrzucili M. Franciszkę Kozłowską i mariawitów ze swych kościołów. Teraz sami przybyli do Świątyni mariawickiej, w której znajdują się szczątki Założycielki wspólnoty. Wiek temu mariawici śpiewali Ciebie Boga chwalimy za opuszczenie Kościoła rzymskiego. Teraz ten sam hymn zaintonował Biskup Naczelny w obecności biskupów Kościoła, który potępił mariawityzm.
Uroczystość w Świątyni Miłosierdzia i Miłości bez wątpienia pokazała, że Kościół Starokatolicki Mariawitów jest ceniony w środowisku ekumenicznym. Obecność przedstawicieli płockich władz samorządowych potwierdza znaczenie mariawityzmu w środowisku społeczności lokalnych. Szkoda, że dostrzeżone było ono tylko w tym wymiarze. Nieobecność władz Rzeczypospolitej czy nawet okolicznościowego listu trudno tłumaczyć ideą rozdziału Kościoła od państwa. Nie sadzę jednak, aby przez nieproporcjonalne rozłożenie pierwiastka „Boskiego” i „cesarskiego” Kościół mariawitów w jakiś sposób ucierpiał. Wszak za stulecie istnienia nie cezarowi dziękowano, a Bogu.

Numer: 2006 35   Autor: Tomasz D. Mames





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *