W Mielniku

W kalendarzu kulturalnym Podlasia także tego lata nie mogło nie pojawić się cykliczne i zawsze oczekiwane wydarzenie – Ogólnopolskie Prezentacje Kultury Mniejszości Narodowych, czyli Muzyczne Dialogi nad Bugiem organizowane w zabużańskim Mielniku już po raz szesnasty

Muzyka ludów

W Mielniku / Muzyka ludów

W pierwszy sierpniowy weekend w amfiteatrze Topolina nad samiutkim Bugiem, na międzynarodowym festiwalu kultury, folkloru, muzyki i pieśni mniejszości narodowościowych i etnicznych zamieszkujących Podlasie wystąpili śpiewacy i tancerze prezentujący ludowe tradycje. W tych dniach rzesze wielbicieli muzyki etnicznej z różnych stron świata słuchały tradycyjnych melodii bałkańskich i żydowskich w wykonaniu debiutującego na Dialogach krakowskiego zespołu wokalno-instrumentalnego Quartet Klezmer Trio..., białoruskich prezentowanych przez grupę Paliaszuki z Iwanowa, kozackich stanowiących repertuar ukraińskiego Weres oraz polskich, tych znad samego Bugu wciąż śpiewanych w samym Mielniku i pobliskiej Moszczonej Królewskiej. Mieszankę piosenek ukraińskich i podlaskich oraz rosyjskich romansów wykonała Ludmiła Wiszenko. Publiczność magnetyzowały pieśni i tańce łemkowskie prezentowane przez zespół Smerek z Kliszowa, ukraińskie wykonywane przez grupę Narodnaja Krynica oraz polskie tańczone przez Klekociaków, czyli Podlasiaków z Bociek, i siemiatyckie Małe Podlasie. Nie zabrakło brzmień rockowo-folkowych wprost z Ukrainy i szant śpiewanych przez węgrowską Starą Kuźnię. Formy interesującej ludowości zaprezentowały grupy z odległych krańców Podlasia – Dautenis, zespół folkowy z Suwalszczyzny, Riabina z podaugustowskich Gabowych Grądów, jedyny w kraju zespół rosyjskich staroobrzędowców. Unikatowa grupa śpiewaczek wykonała dawne pieśni weselne, ballady, korowody i inne pieśni, zgodnie z tradycją, bez instrumentów muzycznych.
Sobotni wieczór upłynął przy bardziej komercyjnych nastrojach muzycznych – na deskach nadbużańskiej Topoliny publiczność bawił Don Wasyl i Cygańskie Gwiazdy oraz Prymaki z przebojową „Smreką”, „Cyhanką” czy skocznym „Naliwaj dyk wypiwaj”.
Wydarzeniu tradycyjnie już towarzyszył kiermasz rękodzieła ludowego, prezentacje twórczości ludowej i pokazy rzemiosła artystycznego.

Numer: 2006 34   Autor: Joanna Dybowska





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *