Po lekturze artykułu z piątej strony w siódmym numerze „Co słychać” - „Przełom nie papież” - trzeba się odezwać...

Papież ponad wszystko

Nigdy w zamyśle nie kojarzyło nam się (Radzie Nadzorczej i Zarządowi S.M. „Przełom”) wnioskowanie o tytuł Zasłużonego dla miasta Mińsk Mazowiecki dla dwóch założycieli „Przełomu” z wyjątkiem uczynionym dla naszego Papieża. Tym bardziej, że jak wiadomo Jan Paweł II otrzymał tytuł Honorowego Obywatela miasta Mińsk Mazowiecki. Poza tym nie znaliśmy zasad, a także zmian, jakie zapisano w regulaminie kapituły d/s tytułów. I tyle wstępu.
Jak pisze Pan Naczelny „Co słychać”, władze Spółdzielni poczuły się dotknięte do tego stopnia, że wręczanie rocznicowych medali (nie było!) i krzyży zasługi urządziły w czasie sesji Rady Powiatu, a nie Miasta.
I tutaj kilka niedomówień faktów.
Po pierwsze – w początkach lipca 2004 r. zgłoszono do Przewodniczącego Rady Miasta fakt przyznania przez Prezydenta RP krzyży zasługi dla 9 spółdzielców Przełomu, z prośbą o umożliwienie ich wręczenia na sesji Rady Miasta.
Po drugie – SM Przełom swoje zasoby mieszkaniowe poza miastem posiada również w gminach Kałuszyn oraz Kołbiel, a zatem trochę powiatowy układ.
Po trzecie - w czasie rozmowy ze starostą mińskim Czesławem Mroczkiem o sprawach rozwoju inwestycji mieszkaniowych Spółdzielni, odbytej w połowie października ubiegłego roku, poinformowano również o rocznicy 45-lecia S.M. Przełom i przyznanych odznaczeniach. Padła tamże propozycja wręczenia krzyży zasługi na sesji Rady Powiatu z uwagi na możliwości przyjazdu wicewojewody mazowieckiego Adama Mroczkowskiego (dla wyjaśnienia zgodnie z ustawą do wręczania odznaczeń przyznanych przez Prezydenta RP upoważniony jest m.in. wojewoda).
Po czwarte - były również inne koncepcje, ale już nie czas i potrzeba ich komentowania.
Dodać jeszcze warto, że nasi kandydaci do zasłużonych..., to nie „herosi upadłego systemu” jak zostali nazwani przez pana redaktora, ale jedni z dzielnych ludzi tamtego okresu, dzięki którym rosły domy i inne inwestycje, rozwijały się nauka i kultura i dzisiejsi „herosi” mają co prywatyzować. Nie liczyliśmy również okresu, jaki upłynął od złożenia wniosku o nadanie tytułu do otrzymania odpowiedzi, którą to przyjęliśmy ze spokojem i zrozumieniem. My też, działacze spółdzielczy i nominaci do tytułu uważamy, że Papież ponad wszystko.

Numer: 2005 09   Autor: Czesław Gągol - Przewodniczący Rady Nadzorczej S.M. “Przełom”





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *