Autosalon

Prawdopodobnie w czerwcu wejdzie w życie nowy podatek rejestracyjny, który sprawi, że import aut używanych z Zachodu stanie się nieopłacalny. Na zakup tanich samochodów pozostało więc niewiele ponad 3 miesiące

Tanie i dobre

Jak jednak kupować, żeby przy tym nie stracić? Najgorszym doradcą kupującego okaże się pośpiech, najlepszym - cierpliwość, a przy okazji także dobry mechanik, który pomoże w rozsądnym wyborze. Jeśli osobiście nie znamy się na imporcie, lepiej kupić pojazd od kogoś, kto już go sprowadził. Oto, gdzie warto szukać.

Internet
Jeden z mieszkańców naszego powiatu dał się ostatnio nabrać na internetowej aukcji. Wpłacił 1500 zł za sprowadzenie samochodu i na tym jego kontakt z „importerem” się zakończył. Jednak zachowując ostrożność, internet może okazać się bardzo pomocny przy wyborze auta. W wypadku aukcji najlepiej brać pod uwagę jedynie tych sprzedających, którzy mają już na swoim koncie wiele, wyłącznie pozytywnych komentarzy uzyskanych od wcześniejszych klientów. Jednak nawet w takim wypadku nie licytujmy, zanim nie obejrzymy oferowanego pojazdu osobiście.
Zalety: olbrzymia ilość ofert, w tym większość ze zdjęciami (w serwisie „Allegro” ok. 18.000 samych aut osobowych), konkurencyjne ceny, możliwość porównania cen rynkowych (tabele cenowe np. w serwisie „Moje Auto”).
Wady: brak możliwości natychmiastego sprawdzenia oferty, podwyższone ryzyko, możliwość braku ciekawych ofert z okolicy, możliwość „przebicia” naszej oferty w wypadku licytacji, niepewność źródła.

Komis
To najlepszy sposób dla tych, których interesuje szybki i w miarę bezpieczny zakup. W samym Mińsku Mazowieckim mamy obecnie 3 komisy, a kilka znajduje się na obrzeżach, nie wspominając już o stolicy. Niektóre skupiają się na sprowadzaniu jak najtańszych aut z Zachodu, inne zaś zwracają większą uwagę na wiek i stan pojazdu. Pamiętajmy, że im pewniejszy samochód i im wyższy standard obsługi, tym więcej zapłacimy za samochód.
Zalety: obecność wielu aut w jednym miejscu, możliwość natychmiastowego zakupu, możliwość kredytowania, większa pewność dotycząca legalności.
Wady: stosunkowo wysokie ceny, ograniczony wybór aut, relacja ceny do jakości zależna od specyfiki danego komisu.

Prasa
Wiele pism zamieszcza ogłoszenia drobne o sprzedaży samochodów, istnieją też specjalistyczne gazety skupiające się na ofertach motoryzacyjnych. Warto te ogłoszenia przeglądać, bo zakup bez pośrednika (choć są tam też oferty komisów) może okazać się najtańszy. Z indywidualnym sprzedawcą możemy się targować i nikt nas nie przebije, tak jak możliwe jest to na internetowych aukcjach.
Zalety: niskie ceny, możliwość targowania, bezpośredni kontakt z użytkownikiem pojazdu.
Wady: konieczność umówienia się i specjalnej wyprawy przed obejrzeniem jednego tylko auta, niepewność źródła, brak porównania.

Giełda
Giełdy wciąż żyją. Choć tam zakupy obarczone są najwyższym ryzykiem, pozwalają zarazem na porównanie wielu ofert indywidualnych klientów. Na giełdzie można się targować i trafić na wyjątkową okazję, choć do tych najlepiej podchodzić z rezerwą.
Zalety: duży wybór, niskie ceny, możliwość targowania, bezpośredni kontakt z użytkownikami pojazdu (choć wielu jest też pośredników!).
Wady: ryzyko dotyczące legalności, ryzyko chwilowego zamaskowania poważnych wad auta, brak czasu na dokładne zbadanie samochodu.
Jak więc kupować, żeby nie stracić? Najlepiej korzystać ze wszystkich możliwych źródeł podczas wybierania samochodu, a kiedy będziemy już znali typową cenę oraz cechy, jakie powinien posiadać interesujący nas model, umawiać się z konkretnymi sprzedawcami, wzbudzającymi w nas największe zaufanie. No i ten mechanik... - dobrze mieć go wtedy u boku.

Numer: 2005 08   Autor: Marcin Pietraszek





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *