Rok polszczyzny

W miniony piątek, 7 kwietnia, na siedleckiej mapie szacunku dla Polszczyzny w roku, który decyzją sejmu Jej został poświęcony, pojawił się kolejny punkt – IV Forum Myśli Pedagogicznej. Uczestnicy konferencji organizowanej rokrocznie przez Samorządowe Centrum Doradztwa i Doskonalenia Nauczycieli oraz siedlecką delegaturę Kuratorium Oświaty, a tym razem objętej też patronatem Rady Języka Polskiego, analizowali sytuację polszczyzny we współczesnej szkole

Zważyli słowa

Rok polszczyzny / Zważyli słowa

Prócz licznie zgromadzonych polonistów oraz zainteresowanych tematem nauczycieli i pedagogów, na forum nie zabrakło przedstawicieli władz miejskich i powiatowych. Podczas trzech wykładów - inauguracyjnej prelekcji językoznawczej sławy prof. Andrzeja Markowskiego, referatów praktyków oraz czterech dyskusji panelowych uczestnicy forum rozpatrywali wpływ języka na wychowanie i wychowania na język uczniów. Jak bowiem zauważyła na wstępie dyrektor siedleckiego kuratorium, Danuta Nurzyńska-Wereszczyńska, w Polsce od lat narasta kryzys języka: - Zbyt często posługujemy się słowami, które budzą skojarzenia, a nie wprowadzają w sferę znaczeń, bardziej zmazują niż ukazują znaczenia. Język częściej służy do manipulacji i wywierania wrażenia niż komunikowania. Dlatego odnowa wychowania, której potrzebę tak się podkreśla, to odnowa języka, powrót do dobrych tradycji polszczyzny i jej wysokiej normy – jak zaznaczył prof. Markowski - nie tylko na lekcjach literatury i gramatyki, ale w każdej rozmowie z uczniem, w codziennym komunikowaniu się. Niestety, zaniżanie poziomu języka często i słusznie zarzucano mediom, które pierwsze wprowadzają nie zawsze potrzebne i poprawne pożyczki, neologizmy i neosemantyzmy, kalki obcych wyrażeń, a nawet obco brzmiące głoski (!), zniekształcają frazeologizmy, nadmiernie upraszczają logikę wypowiedzi, nadużywają ekspresywizmów, co przenoszone jest następnie do ubożejącej mowy młodego, bezkrytycznego pokolenia. A ono z kolei nie ma nawyku sięgania do słowników i wydawnictw poprawnościowych, bo też brakuje ich nawet w pracowniach polonistycznych… - Nieważne jak, byle się dogadać – mówił profesor Markowski, który wnikliwie analizował konkretne wyrazy. – Między innymi po to ustanowiono ten rok Rokiem Języka Polskiego, by zacząć zwracać uwagę na polszczyznę.

Numer: 2006 17   Autor: (jod)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *