Mińska Mazowieckiego giełda szkół

Jak przystało na wolny rynek, konkurencja już na dobre weszła do oświaty. Przez dwa dni w minionym tygodniu o uczniów starały się prawie wszystkie szkoły ponadgimnazjalne z powiatu mińskiego. Wyjątkiem było tylko sulejóweckie liceum

Próba wyboru

Mińska Mazowieckiego giełda szkół / Próba wyboru

Niewielka sala gimnastyczna z trudem pomieściła stoiska szkół rozłożone szeregiem pod ścianami. Już o godz. 9.00 odwiedzili je gimnazjaliści z Dobrego i Huty Mińskiej. Ponad setka żądnej informacji młodzieży to wielka próba przed organizatorem i wystawcami. I tak aż do 15.00, kiedy to na promocyjną przygodę przyjechali młodzi jaruzelanie, pamiętający ekipę filmową „Rancza”, którego kolejne odcinki wyświetla TVP 1. W sumie z oferty promocyjnej szkół średnich skorzystała młodzież 18 gimnazjów, głównie spoza stolicy powiatu. Oprócz Dobrego, Huty Mińskiej i Jeruzala do Mińska Mazowieckiego przyjechali kandydaci z Jakubowa, Wielgolasu, Okuniewa, Kałuszyna, Sulejówka, Zamienia, Siennicy, Niedzialki, Latowicza, Mrozów i Dębego Wielkiego Wielkiego – w sumie ponad 1200 osób. Z mińskich zabrakło andersiaków, a okolic np. Stanisławowa, Pustelnika, Żakowa, Halinowa czy Cegłowa.
- Najprawdopodobniej odwiedzą nas w sobotę, ale indywidualnie – prognozowała dyrektor ZS im. MS-C Krystyna Milewska-Jakubowska. Sobota była również dniem otwartym dla rodziców, którzy wprawdzie coraz rzadziej, ale mają jeszcze wpływ na wybory swoich dorastających dzieci.
A było rzeczywiście w czym wybierać. Od ukrytego w lesie liceum w Mrozach z aktualną jego chlubą – klasą humanistyczną z warsztatami dziennikarskimi, które prowadzi Danuta Grzegorczyk, po najlepszą szkołę w powiecie według najnowszego rankingu szkół średnich, czyli mińską Macierzankę. Ona brała na siebie pierwsze szturmy gimnazjalistów. Za nią Zespół Szkół Ekonomicznych z ekskluzywnym liceum plastycznym, a dalej Mechanik z robotem i dziewczynami wystrojonymi w odlotowe płyty CD. Siennica raczyła gości tradycją (dosłownie), a gospodarze giełdy – ZS im. M. Skłodowskiej-Curie – uśmiechem, słodyczami i wiosennym stoiskiem. Na samym środku (pod koszem) skromni, ale z kilkoma folderami salezjanie, kuszący troską o wychowanie, które jest sprawą serca.
Jednak najefektowniejszą ekspozycję przygotowała szkoła króla Kazimierza Wielkiego. Dwie zamkowe baszty, damy dworu i paziowie tworzyli zachęcającą scenerię, uzupełnianą równie gustownym folderem z kierunkami kształcenia dla 420 pierwszoklasistów. Podobną liczbę uczniów może przyjąć „Mechanik”, 300 osób - ZS im. MS-C, 200 – ZSE, po 180 Macierzanka i ZSA w Janowie, około setki – Mrozy i 60 – Siennica. Nie licząc oferty dwóch centrów kształcenia – ustawicznego i praktycznego, które również pokazały swoje oferty. Nawet – kończąca obchód – poradnia psychologiczno-pedagogiczna, oferująca m.in. zbadanie inteligencji przed wyborem szkoły i zawodu. To kusząca, ale stricte teoretyczna oferta, bo nawet panie od psychoanalizy mogłyby doznać szoku, gdyby na badanie zgłosiło się prawie półtora tysiąca kandydatów do szkół średnich.
My również chcemy pomóc młodym mieszkańcom regionu i dlatego przed 9 maja – terminem rozpoczęcia składania dokumentów – opublikujemy oferty wszystkich szkół wraz z sondą o ich prestiżu wśród kandydatów i oceną absolwentów.

Numer: 2006 16   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *