Niesamowite emocje towarzyszyły zgłaszaniu wójta Sylwestra Dąbrowskiego do powiatowego konkursu Laura 2004 w kategorii nauki i oświaty.

Dąbrowski do Laury

Według grupy radnych wójt zasłużył na nominację z uwagi na osiągnięcia w rozbudowie szkół, dzięki czemu nastąpił rozwój oświaty w gminie. Tuż po przeczytaniu uzasadnienia, radny Kosiński zgłosił kontrkandydatkę – Annę Przybysz, dyrektorkę SP w Stojadłach. Zaproponował też, by Dąbrowskiemu wystawić ruchomy pomnik i czcić wójta po kolei w każdej gminnej wsi.
- Nominacja wójta to nieporozumienie, bo przecież dbanie o oświatę jest jego obowiązkiem. Są inne, godniejsze osoby, jak np. Tadeusz Kosobudzki, który dla sportu przeznacza swój wolny czas – proponował zirytowany radny Pucelak.
- Wójt tylko rozpoczął rozbudowę szkół. Zobaczymy, jak ją skończy – wątpił radny Juszczyk.
Głosy krytyki niewiele pomogły – na Annę Przybysz głosowało tylko 4 radnych (7 przeciw) a na Sylwestra Dąbrowskiego – 7 przy 6 przeciwnych i 2 wstrzymujących się od głosu. Wszakże nominacja nie oznacza jeszcze przyznania tytułu Laury, ale jest ona precedensem, bo dotychczas w tej kategorii startowali głównie nauczyciele. (jzp)

Data: 13.05.2005