W ubiegłą niedzielę miało się zakończyć ostatnie zbieranie podpisów w sondażu społecznym dotyczącym sprzedaży gruntu parafialnego pod budowę cegłowskiej apteki i ponoć się skończyło, ale wyniki nadal pozostają dziwną tajemnicą.

Cegłów walczy...

Nie wiadomo kiedy zostaną oficjalnie potwierdzone i jakie działania zostaną w związku z tym podjęte. Proboszcz nie chce zabierać w tej sprawie publicznie głosu i postanowił się odciąć, pozostawiając wszystko pod osąd opinii mieszkańców, których to sprawa bezpośrednio dotyczy. Pozostaje nam niesatysfakcjonująca i wymijająca odpowiedź, że w Cegłowie jak to w Cegłowie - wszystko nie kończy się tak szybko, trwa i będzie trwać. Więc jak? Drugi etap? Zmiana taktyki? Co tym razem nas zaskoczy? I najważniejsze: Czy będzie apteka? (kz)

Data: 18.05.2005