Pracownicy siedleckiego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego zapowiedzieli przyłączenie się do jednodniowego ogólnopolskiego protestu pracowników służby zdrowia planowanego na piątek, 7 kwietnia. Proszą o wyrozumiałość i poparcie pacjentów, bo domaganie się uporządkowania systemu opieki medycznej i zwiększenia nakładów finansowych na zdrowie to działania również dla ich dobra

Mówią NIE!

W dniu planowanego protestu siedlecki szpital przy ul. Poniatowskiego będzie pracował w rytmie dnia świątecznego: – Odwołane zostaną planowane zabiegi i wizyty lekarskie w szpitalnych poradniach. Robimy jednak wszystko, by akcja nie uderzyła w pacjentów i dyrekcję szpitala - mówi dr. Maria Łyczywek-Zwierz, dyrektor ds. lecznictwa szpitala wojewódzkiego. Dlatego zapisy pacjentów z 7 kwietnia zostały rozpisane na inne dni. Wszyscy muszą być przyjęci do 14 dni po dacie protestu. Niektórzy zostali umówieni nawet na terminy wcześniejsze. Pani doktor zapewnia, że na razie pracownicy nie odstąpią od wypisywania recept czy ewidencji badań i zabiegów dla NFZ.
Organizator akcji – Krajowy Komitet Porozumiewawczy na Rzecz Wzrostu Wynagrodzeń Pracowników Służby Zdrowia, którego sygnatariuszami są korporacje i związki zawodowe wielu służb medycznych – lekarzy różnych specjalizacji, techników medycznych, diagnostów, anestezjologów, pielęgniarek i położnych, a nawet aptekarzy – przeprasza za utrudnienia i liczy na poparcie i solidarność. Protestacyjne żądania zmiany polityki zdrowotnej państwa to też postulaty poprawy położenia pacjentów. Konieczne dofinansowanie opieki zdrowotnej to krótsze oczekiwanie na wizyty i operacje, tańsze lekarstwa, usprawnienie systemu, by nie umierali ci, którzy mogą żyć. Wzrost wynagrodzeń pracowników o 30% to należyte obsłużenie pacjentów - więcej uwagi dla każdego z nich, poszerzanie zakresu służącej ich zdrowiu wiedzy, przyjemna atmosfera w gabinetach wypoczętych i uśmiechniętych lekarzy czy służ pomocniczych, mniej korupcji.
Jak wyjaśnia Łyczywek-Zwierz, akcja nie ma podtekstu politycznego.

Numer: 2006 15   Autor: (jod)