Pas á pas to francuski krok po kroku i od minionej soboty nazwa mińskiego klubu zdrowia i urody. Przy ulicy Nadrzecznej to jedyna kamienica z niebieską elewacją, więc łatwa do zauważenia.

Krok do urody

W środku dominuje słoneczna zieleń, by motywować i odprężać gości salonu. Właścicielka – Agata Laskowska liczy nie tylko na amatorki opalania, ale też na fanki gimnastyki i sauny, która może do klubu przyciągnąć także mężczyzn. Oprócz masażu podczas opalania, goście klubu mogą skorzystać z usług profesjonalnych masażystów, którzy będą współpracowali z instruktorkami fitness. A wszystko po to, by mińszczanom zapewnić relaks połączony z pożądaną poprawą urody i sprawności fizycznej. I tak krok po kroku aż każdy klient Pas á pas zacznie się podobać sobie i najbliższym. Warto spróbować – teraz nawet w promocyjnych cenach. (jzp)

Data: 01.06.2005