Wójt Dąbrowski i większość rady są za likwidacją kuratorium oświaty. Na razie mazowieckiego, ale należy sądzić, że miński postulat znajdzie naśladowców, którym nie leży oświatowa dwuwładza - pedagogicznia kuratora i finansowa gminy.

Gminny kurator

- Czy kurator i wizytatorzy wiedzą coś o naszych szkołach, czy pomagają słabszym, by wyniki sprawdzianów były lepsze ? – pytał publicznie Dąbrowski, który jest również szefem powiatowym PiS-u. Twierdzi też, że on będzie odpowiadał także za wyniki testów kompetencji, jeżeli nikt nie będzie się wtrącał do zarządzania oświatą. – Nie bójcie się, ja nie będę wiecznie wójtem – namawiał radnych do swoich racji. Oni mu ją przyznali i uchwalili wysłanie do władz RP odpowiedniego wniosku. Nadzieje na powodzenie są realne, – póki PiS u władzy. (jzp)

Data: 23.11.2005