Wreszcie w deszczowe południe 7 grudnia z pewnym zimowym poślizgiem siedlczanie doczekali się tradycyjnej już miejskiej choinki, podarowanej przez Mostostal-Polimex Siedlce S.A. i jego wiceprezesa Aleksandra Jonka.

W blasku choinki

Klasyczna, żywa, przywieziona z lasu w Krzesku, ani wyższa, ani niższa od ubiegłorocznej, ma 15 m. A miasto będzie zdobić do 10 stycznia. Tysiącami lampek zabłysnęły też drzewa głównego traktu miejskiego oraz Skwerów Kościuszki, Niepodległości i Jana Pawła II. Świątecznym oświetleniem udekorowano też siedzibę władz miejskich. Iluminacje kosztowały miasto 20 tys. zł, a ich montaż i późniejszy demontaż zlecony PUK – nieco ponad kolejnych 20 tys. zł. A może w ferworze miejskich przygotowań do Bożego Narodzenia czas pomyśleć też o przedświątecznych porządkach pod świecidełkami... (jod)

Data: 14.12.2005