W sobotę przed Palmową Niedzielą cegłowskie koło gospodyń, z inicjatywy pani Janeczki Laskowskiej – doradczyni w sprawach GD - urządziło wystawny kiermasz wszystkiego, co się na wielkanocny stół przyda.

Dekoracyjnie i smacznie

Od serwetek do koszyczka, poprzez malowane ręcznie szkła – do bab wielkanocnych, żuru i kiełbas. Dzieci z SP sprzedały koszyczki na święcone, wypieczone z ciasta! Bożena Rostkowska z Mieni sprzedawała swoje pięknie haftowane obrusiki i serwetki (oraz serki nieobecnej Honoraty). Podciernianki - zakwas na żurek, mały chlebek do święconki, serniki. Gospodynie z Dobrego błysnęły talentem i pokazały co można zrobić z pustego już słoika czy butelki. Emilia Wąsowska kusiła zapachem swojskiej kiełbasy i kaszanki. Zuzanna Chabiera sprzedawała małe i wielkie baby drożdżowe. Salę pięknie udekorowały panie z Cegłowa. Wydaje się, że wszyscy byli zadowoleni, szczególnie, gdy taki kiermasz odrobinę uwalnia gospodynie od trudów świątecznych przygotowań. (bak)

Data: 12.04.2006