- Jestem na 12 zebraniu sprawozdawczo-wyborczym i muszę przyznać, że dotychczas nie widziałem takiej organizacji. Nie słyszałem też tak obszernego i profesjonalnego sprawozdania z działalności – pochwalił stojeckich druhów prezes miejsko-gminny, powiatowy i wiceprezes wojewódzki OSP, Antoni J. Tarczyński. W minioną sobotę w Stojadłach nie zabrakło też odznaczeń stażowych, dyskusji oraz integracyjnej gościny

Ciąg na rozwój

Licząca 44 czynnych strażaków OSP w Stojadłach przeżywa lata prosperity. W obecności prezesa Antoniego J. Tarczyńskiego, komendanta PSP – Andrzeja Belkiewicza, komendanta miejsko-gminnego Piotra Stosia i wójta Sylwestra Dąbrowskiego osiągnięcia 2005 roku przypomniał Sławomir Barankiewicz. Najważniejsze z nich to obchody 85-lecia OSP, drugie i szóste miejsce w gminnych i powiatowych zawodach sportowo-pożarniczych oraz dużo, bo aż 43 wyjazdy gaśniczo-ratownicze, w tym 31 do pożarów. Są też inne powody do radości, wśród których dominuje ekonomia oraz inwestycje.
- Jeszcze na koniec ubiegłego roku mieliśmy ponad 11 tysięcy długu, teraz mamy w kasie ponad 8 złotych – chwalił wyjście na plus skarbnik Waldemar Padzik. Ten finansowy sukces umożliwiła organizacja wesel i balu karnawałowego w zmodernizowanej świetlicy OSP.
Jeszcze bardziej imponujące są osiągnięcia ostatniej pięciolatki – głównie rozbudowa remizy i zakup nowego samochodu strażackiego, co spowodowało wpadnięcie we wspomniany dług. Nazwiska najaktywniejszych powtarzają się w akcjach gaśniczych i pracach organizacyjno-remontowych. To przede wszystkim mózg poczynań – Waldemar Padzik, ale też Porębscy (Bronisław i Marcin), Olszewscy (Maciej i Paweł), Jackiewiczowie (Jerzy, Jarosław i Zbigniew) oraz Józef Gniado, Artur Leonardziak, Wojciech i Stanisław Padzikowie oraz Sławomir Cacko.
Sukcesy OSP w Stojadłach są więc zasługą kilku niezłomnych działaczy, którzy oprócz akcji stricte strażackich włączają się do życia wsi i gminy. Efektem jest budowany zespół szkolny z pełnowymiarową halą sportową, na którą na razie nie godzi się gmina, ale stojecczanie są konsekwentni. Doprowadzą też zapewne do przystąpienia ich jednostki do Krajowego Systemu Ratownictwa. Nie powinno zabraknąć pieniędzy na drugi samochód (z samych wesel wyciągną 45 tysięcy), a drugi garaż uzyskają po dobudowaniu do sali weselnej kuchni z prawdziwego zdarzenia. Do zadań na 2006 rok wpisali też budowę bloku sanitarnego, by weselnicy nie musieli się tłoczyć w jednej łazience.
Wobec takiej aktywności trudno było oczekiwać jakiejkolwiek krytyki. Nie zmienił się też trzon zarządu OSP z wyjątkiem gospodarza, którym od 11 marca jest Zbigniew Jackiewicz – górnik przodowy z warszawskiego metra. Prezesem pozostał Józef Gniado, naczelnikiem – Bronisław Porębski, skarbnikiem – Waldemar Padzik a sekretarzem – Sławomir Barankiewicz. Komisją rewizyjną kieruje Grzegorz Porębski przy udziale Jerzego Jackiewicza i Zbigniewa Drążka. Członkiem zarządu gminnego zostali zaś W. Padzik i S. Barankiewicz, których w obradach 23 kwietnia wspierać będzie B. Porębski.
Prezesowi OSP i staroście w jednym Antoniemu Tarczyńskiemu nie pozostało nic innego, jak tylko podziękować stojeckim druhom za wysoki poziom zebrania, otwierania się na społeczne potrzeby i sensowne mnożenie pieniędzy. Podziękował im też za głosy w ostatnich wyborach parlamentarnych, które nie były stracone, bo umożliwiły Tarczyńskiemu wygranie batalii o starostwo.
Wójt Dąbrowski też dziękował, ale za pomoc w budowie szkoły. Nie odpowiedział zaś na propozycję prezesa Tarczyńskiego założenia (na stałe) strażackiego munduru. Komendant Belkiewicz najbardziej ucieszył się z aspiracji strażaków dołączenia do KSR, ale zapowiedział, że bez szkoleń się nie obejdą. Jak i bez ubezpieczenia, które – co zaznaczył Piotr Stosio – obowiązuje każdego strażaka-ochotnika.
Do końca marca czas przeprowadzić zebrania sprawozdawczo-wyborcze we wszystkich jednostkach OSP. Do końca czerwca ukonstytuują się zarządy gminne, a do końca 2006 roku – w powiatach. Ten strażacki maraton zakończą w przyszłym roku zjazdy wojewódzkie i krajowy.

Numer: 2006 12   Autor: J. Zbigniew Piątkowski