Kałuszyński zespół Barenz Blues Band w piątek 5 maja zagrał w mińskim pubie Dujer.

Blues w Dujerze

Spotkał się tam z życzliwym przyjęciem, a szefowa lokalu zażyczyła sobie powtórki koncertu. Bluesowe trio wystąpiło w składzie: Marcin Kalinowski – gitara, harmonijka ustna, klarnet, Krzysztof Pyrzanowski – bas i Paweł Gryz – tamburyn i grzechotka. Agresywny i rytmiczny blues, czasem na granicy rocka, jaki pokazali muzycy był tak przekonujący, że nie odczuwało się braku klasycznej perkusji. Mimo to poszukują perkusisty, by uzyskać pełniejsze brzmienie zespołu. Sztandarowym utworem Barenz jest Sikora Blues, z którym kałuszyniacy mogą wystąpić wszędzie. Jest to kompozycja w ich wykonaniu porywająca. Kilka utworów utrzymanych jest w klimacie Dżemu, kilka w stylu teksańskim, a teksty własne dodają im uroku, zwłaszcza, że są dowcipne i z puentą. Niedługo kałuszyński blues usłyszymy w mińskiej Karczmie Staropolskiej, a może też w Alternatywie. (jot)

Data: 17.05.2006