Przed wyborami samorządowymi uaktywniła się sulejówecka Baba Jaga, czyli zaprzyjaźniona z naszą redakcją Maria Rutkowska, która wydawała przed laty „Echo Sulejówka”, satyryczny młot na przedstawicieli tamtejszej władzy.

Komitet Baby Jagi

Teraz jako szefowa komitetu wyborczego „Praworządny Sulejówek” toruje drogę do ratusza dla wszystkich opozycyjnych radnych, wzmocnionych nowym narybkiem. Wróbelki coraz głośniej ćwierkają, że Rutkowska trzyma w sieci prawdziwego „czarnego okonia”, jako kandydata na burmistrza. Czy jest nim najmłodszy opozycyjny radny, 28. letni Grzegorz Radziszewski? – tego pełnomocniczka nie chciała nam zdradzić. W październiku 2004 r. Radziszewski odważnie zaprotestował przeciwko wyzbyciu się najcenniejszych miejskich gruntów pod budowę kompleksu muzealno-edukacyjnego, czym rozpętał histeryczną nagonkę. Ilu radnych uda się komitetowi wypuścić na szerokie samorządowe wody? – W Sulejówku przypominają  one raczej błotnistą kałużę, zatrutą jadem zawiści, obłudy, kłamstwa, a nawet szantażu – twierdzi przewodnicząca komitetu „Praworządny Sulejówek”. (jaz)

Data: 04.10.2006