W Kałuszynie

Położenie przy ważnej arterii komunikacyjnej ma swoje plusy i minusy. Niestety, w przypadku Kałuszyna tych ostatnich jest dużo więcej

Sporne drogi

Właśnie dyskusje nad problemami z drogami krajowymi, powiatowymi i gminnymi były najbardziej gorące podczas ostatniej sesji rady w Kałuszynie. Powodem tych dyskusji była obecność wicestarosty Krzysztofa Michalika. Radny Kuć zarzucił starostwu zbyt małe zaangażowanie powiatu w poprawę stanu infrastruktury drogowej na terenie miasta, jak i całej gminy. Wnioskował o wypowiedzenie porozumienia, na mocy którego 15 km dróg powiatowych przebiegających przez miasto jest administrowane przez gminę, a które jest dla niej niekorzystne. Podobnego zdania było jeszcze kilku radnych. Burmistrz Wołkiewicz w swoim wystąpieniu również nie kryła niezadowolenia i zapowiedziała przyjrzenie się problemowi. Na zimowe utrzymanie dróg powiatowych gmina wydała już 9,5 tys. zł. W ramach porozumienia powiat przekazuje rocznie 143 tys. zł. Według radnych wystarcza to na bieżące remonty, a nie na większe inwestycje, jak chociażby przebudowa chodników przy ulicy 1 Maja. Starosta nie miał dobrych wiadomości, poza jedną – w budżecie powiatu na ten rok przewidziane jest 400 tys. na drogę Wąsy – Kluki. Więcej pieniędzy powiat nie jest w stanie przeznaczyć dla Kałuszyna, gdyż na tych samych zasadach podpisane są porozumienia z Mińskiem i Sulejówkiem. Starostwo nie ma też wpływu na wcześniejszy remont trasy A2, pomimo że sytuacja w Kałuszynie staje się poważna. Od drgań spowodowanych przejazdem ciężkich samochodów po nierównej nawierzchni zaczynają pękać budynki, czego przykładem jest siedziba OSP. Wyprowadzenie ruchu tranzytowego nastąpi dopiero po wybudowaniu odcinka autostrady od węzła w Ryczołku do obwodnicy Siedlec. Najpierw trzeba jednak wybudować obwodnicę Mińska, rozpoczęcie której przewiduje się na rok 2008.

Numer: 2006 10   Autor: (zgm)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *