- Czy to możliwe, wierzyć się nie chce /dziadek i babcia też byli dziećmi – to główne przesłanie, które 20 stycznia towarzyszyło obchodom Dnia Babci i Dziadka w Szkole Podstawowej w Hucie Mińskiej.

Hucki wehikuł

W tym roku spotkanie upłynęło jak w wehikule czasu. Wychowawczynie klas 0–III (Krystyna Mazurek, Elwira Solecka, Bogusława Nalazek, Grażyna Suda) posługując się dziećmi, pomogły seniorom powrócić do wspomnień sprzed kilkudziesięciu lat.
Maluchy wcieliły się w role własnych babć i dziadków, recytując bliskie ich dzieciństwu wiersze, należące już dziś do klasyki literatury dziecięcej, zaś taniec trojak utwierdził dziadków w przekonaniu, że najmłodsze pokolenie jest muzykalne, wrażliwe i szanuje tradycję, w tym religijną, co pokazało w scenkach dotyczących uroczystości Komunii św. przygotowanych przez uczniów drugiej klasy. Jednak najwięcej wzruszeń dostarczyło gościom przedstawienie „Polska ziemia” i odtańczony przez trzecioklasistów krakowiak. (jzp)

Data: 31.01.2007