Już piąty raz miłośnicy bluesa z Kałuszyna i nie tylko mogli spędzić noc ze swoją ukochaną muzyką.

Boogie w Kałuszynie

Koncert był też o tyle ważny, że ta cykliczna impreza właśnie w ubiegłą sobotę obchodziła swoją pierwszą rocznicę powstania. Tym razem na gościnnych deskach kałuszyńskiego domu kultury wystąpiły formacje Barenz Blues Band – gospodarze wieczoru oraz formacja „K3”, czyli Kulisz & Kielak & Karkoszka. Barenz Blues Band ponad godzinę rozgrzewali gości, dawkując muzykę od bardzo spokojnych utworów po żywiołowe zakończenie, gdzie popis gry kciukiem dał Krzysztof Pyrzanowski. Po chwili przerwy scenę wypełnili trzej panowie „K” – elita polskiego i europejskiego bluesa. Lekka muzyka, puls gitary i wirtuozerskie popisy Michała Kielaka grającego na harmonijce ustnej nie dały usnąć publiczności, co słabsi mogli dodatkowo wzmocnić się kiszonym ogórkiem i chlebem ze smalcem – co już jest tradycją na kałuszyńskich nocach bluesowych. Tradycyjny też był jam session gości i gospodarzy trwający do niedzieli. (agat)

Data: 21.03.2007