Ponad 200 metrów powierzchni, 7 supernowoczesnych i wygodnych łóżek w tym stojące i dla klaustrofobików oraz położenie w centrum miasta to atuty nowego salonu urody o kosmicznej nazwie Solaris.

Teraz Solaris

Już na pierwszy rzut oka widać, że w lokalu u zbiegu ulic Kopernika i Armii Ludowej jest przestronnie, a zarazem przytulnie. No i urok samej właścicielki salonu Moniki Pawełkiewicz od razu działa jak naturalny pigment. Nic tylko się opalać, strzyc i stylizować włosy, zadbać o paznokcie rąk i nóg z równoczesnym masażem pleców.
Pani Monika zapewnia, że w Solarisie, który z pompą i tłumami klientów otworzyła w minioną sobotę, zawsze będzie najważniejsza jakość usług za przystępne dla klientów ceny. Już teraz za minutę opalania zapłacimy tylko 50 groszy, a na manicure i tipsy są 50-procentowe zniżki. Przy Kopernika 5 zapachniało wielkim światem, który wcale nie musi być zmorą dla pozostałych salonów urody, bo nic tak nie służy klientom jak konkurencja. (jzp)

Data: 04.04.2007