Zanim w sobotę, 21 kwietnia ustawiły się kolejki po wózki i koszyki, właściciele Carrefoura zaprosili mińskich vipów na uroczyste otwarcie hipermarketu.

Carrefour otwarty

W piątek po 19.00 było oficjalnie, rzeczowo i smakowicie. Prezesi Carrefoura witali posła Mroczka, burmistrza Grzesiaka i wójta Dąbrowskiego, który odważył się wpuścić na swój teren francuskiego potentata. To już 45 hipermarket Carrefoura w Polsce o powierzchni 2800 metrów oraz 1200 metrach galerii handlowej, w której znajdziemy 11 butików z biurami a nawet apteką i pralnią.
Prezes grupy podkreślił, że inwestorem obiektu jest firma Partner, z którą projekt otwarcia sklepu rozszerzono o sygnalizację świetlną na A-2, chodniki, rowy melioracyjne i linię elektryczną za... milion złotych.
Adam Wiącek opowiadał zaś o szybkim tempie robót wykończeniowych, by przyśpieszyć otwarcie Carrefoura nie w czerwcu, a już w kwietniu. Po krótkiej modlitwie o dobry handel i poświęceniu wielkiej hali, goście obejrzeli tysiące produktów, które przeznaczono do sprzedaży w pierwszym, promocyjnym dniu.
Podobno w sobotę po kosz trzeba była stać nawet godzinę. Czy było warto? Czekamy na opinie naszych czytelników. (jzp)

Data: 25.04.2007