Sokół tygodnia

Strach przed kontrolą ma oblicze całkiem inne, niż trema przed egzaminem, nawet maturalnym. Przedsiębiorcy i handlowcy obawiają się ujawnienia nieprawidłowości i machlojek, nauczyciele drżą o uznanie własnych kompetencji, inni o różne grzeszki... a nawet przestępstwa. Inspekcje sanitarne, weterynaryjne i środowiskowe, ale też policja skarbowa i budowlana, inspekcja pracy i handlowa czy wizytacje szkół – to te najbardziej znane. Jak wyglądają takie kontrole i na czym polegają?

Kontrolny pręgierz

Sokół tygodnia / Kontrolny pręgierz

Gminy pod kontrolą
Kontrolę nad finansową gospodarką gmin sprawuje Regionalna Izba Obrachunkowa. Jej kontrole w żadnej gminie nie stwierdziły rażących nieprawidłowości w gospodarowaniu budżetami. Naczelna Izba Kontroli sprawdzała działalność oświatową w Mrozach, Kałuszynie i Halinowie, w którym stwierdzono drobne uchybienia.
Policja skarbowa (UKS) badająca wykorzystanie funduszy unijnych w Kałuszynie nie sformułowała zaleceń, a w Latowiczu wykazała, że beneficjentem jest nie urząd gminy, lecz gmina, w związku z czym od przyznanej jej kwoty nie przysługuje odliczenie podatku VAT.

Miński Urząd Skarbowy kontrolował
w Siennicy i Latowiczu prawidłowość rozliczeń podatkowych z budżetem państwa, nie zostawiając wniosków pokontrolnych. Siennicę, Kałuszyn i Dobre odwiedzili delegaci Krajowego Biura Wyborczego nie doszukując się machlojek w spisach wyborców. Kontrole ZUS wykryły niewielkie różnice rachunkowe w Dobrem, a w Siennicy nie wydano zaleceń pokontrolnych.
Wydatkowanie środków z WFOŚ było przedmiotem kontroli w Kałuszynie i Halinowie. W obydwu wypadkach zrealizowano wnioski pokontrolne, a w Halinowie uzyskano zamierzony efekt ekologiczny przy budowie oczyszczalni w Długiej Kościelne i podłączonej do niej sieci kanalizacyjnej.
Rekontrola WIOŚ w Siennicy stwierdziła wykonanie zaleceń dotyczących ewidencji i niwelacji odpadów. Wysłannicy Archiwum Państwowego odwiedzili Dobre, Mrozy i Latowicz, zalecając bieżące przekazywanie akt do archiwum zakładowego.
Przedstawiciele wojewody mogli nie kontrolować wydatków na pomoc społeczną w Latowiczu, a urząd marszałkowski nakazał uzupełnienie dokumentacji w Mrozach.
Młoda placówka GCI w Halinowie kontrolowana była przez pracowników WUP, którzy doszukali się braku oznakowania na użytkowanym sprzęcie, niewłaściwej realizacji programu „Pierwsza Praca” i braku ofert pracy na stronie internetowej.
W Garwolinie przedmiotem zainteresowania Głównego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego był zbiornik wodny w Zarzeczu. Jego funkcjonowanie nie zagraża mieszkańcom miasta. Aż się chce zawołać – po co te kontrole? (jot)

NIK w ZUS-ie
W Siedlcach w ubiegłym roku przeprowadzono 11 kontroli. Pracę instytucji w zakresie przekazywania składek na ubezpieczenia emerytalne do OFE przez 3 miesiące sprawdzał NIK. Inspektorzy nie mieli uwag, ale pracownicy pionu dochodowego byli wykończeni – oprócz realizacji spraw bieżących, przygotowywali dodatkowe dokumentacje i wyjaśnienia. Przedsięwzięcie stanowiło część ogólnopolskiej kontroli - Siedlce wypadły bardzo dobrze. Krócej ZUS kontrolowały PIP i lustrujący pracownicze gabinety lekarski i stomatologiczny Sanepid. Wykryły drobne usterki, ale zastrzeżeń do samej pracy nie miały. W roku ub. było wyjątkowe natężenie kontroli zewnętrznych, bo wewnętrzne z Departamentu Audytu Wewnętrznego prowadzone są na bieżąco, co ułatwia szybką korektę. W 2005 r. siedlecki oddział sprawdzały audyty finansowe, kapitałowe, z zakresu realizacji zadań. Wyniki nie budziły zastrzeżeń. (jod)

Jakość KRUS-u
Tu przeprowadzono 10 kontroli problemowych i 3 kompleksowe z inicjatywy Biura Kontroli KRUS. Obyło się bez inspekcji zewnętrznych. Ponieważ w oddziałach w całej Polsce wdrażano System Zarządzania Jakością ISO, wielokrotnie odbywały się badania zgodności administrowania z wymaganiami normy ISO 9001/2001. We wszystkich jednostkach na zlecenie Ministra Gospodarki Społecznej przeprowadzono audyt Banku Światowego - wynik okazał się pozytywny. (jod)

Sanepid za kratami
Spokojniej było w siedleckim Zakładzie Karnym, gdzie jednostka nadrzędna – Okręgowy Inspektorat Służb Więziennych, wykonała kilkakrotne jednodniowe kontrole problemowe poszczególnych oddziałów – finansowego, kwatermistrzowskiego i ochrony. Warunki więzienne sprawdzał też Sanepid, który zalecił drobne poprawki. Ogólnie było dobrze. (jod)

Bezpiecznie autokarem
Inspekcja Transportu Drogowego została powołana jako organ kontrolny przewoźników drogowych. To właśnie ona wnikliwie kontroluje stan techniczny autokarów, którymi nasze dzieci udają się na kolonie lub też zimowiska. Sprawdzają czas pracy kierowców „TIR-ów” i autokarów oraz każde miejsce w kontrolowanych pojazdach. Od ich wnikliwości zależy, czy firma będzie dalej funkcjonować (mogą np. wnioskować o cofnięcie koncesji na przewóz). Powiat miński nadzoruje oddział ITD w Siedlcach. (jl)

Samorząd nad WIOŚ
Do zadań WIOŚ należy m. in. kontrola przestrzegania przepisów o ochronie środowiska czy też eksploatacji instalacji chroniących środowisko przed zanieczyszczeniami. Na podstawie corocznych informacji, samorządy terytorialne mogą określić kierunki działań WIOŚ w celu zapewnienia należytej ochrony środowiska, zaś starosta (burmistrz, wójt) może polecić właściwej jednostce inspekcji podjęcie działań, które spowodują usunięcie tego zagrożenia. Inspektorzy mogą kontrolować zarówno jednostki organizacyjne, jak i osoby fizyczne. Poza współpracą z organami samorządowymi inspekcja współdziała także z innymi organami kontrolnymi (np. Powiatową Inspekcją Sanitarną). (jl)

RIO w finansach
Regionalne Izby Obrachunkowe to państwowe organy nadzoru i kontroli jednostek samorządowych w zakresie spraw finansowych oraz zamówień publicznych. Poza jednostkami samorządowymi, RIO kontrolują także np. stowarzyszenia i związki gmin lub powiatów czy też innych jednostek w zakresie wykorzystania przez nie dotacji przyznawanych z budżetów samorządowych. Izby kontrolują przede wszystkim gospodarkę finansową ( w tym również zobowiązania podatkowe) pod kątem jej zgodności z prawem oraz stanem faktycznym. Opinie izby oraz wnioski są wiążące dla kontrolowanych jednostek. (jl)

Baty policji
Policjanci wzdragają się, kiedy się ich traktuje jako organ kontrolny. Jednak funkcjonariusze prewencji i drogówki uprawnienia kontrolne mają. Najdobitniej pokazują to statystyki. W 2005 roku na terenie powiatu policjanci prewencji wylegitymowali 35 tys. osób, do sądu grodzkiego skierowali 1.700 wniosków o ukaranie w sprawach o wykroczenia i 12 tys. osób ukarali mandatami, wzbogacając skarb państwa kwotą 1,5 mln zł. W patrolach drogowych skontrolowano 18 tys. pojazdów. Niektórych kierowców tylko pouczono o zagrożeniu, jakie stwarzają na drodze – 2 tys., ale już 6 tys. ukarano mandatami, a w 200 wypadkach skierowane zostały wnioski do sądu grodzkiego. Ponadto zatrzymano 700 dowodów rejestracyjnych i odebrano 102 prawa jazdy. Notuje się wzrost wykrywalności – w stosunku do roku poprzedniego samych mandatów wręczono o 1,5 tys. więcej.
W działaniach operacyjnych z 200 przestępstw gospodarczych, 80 trafiło do sądu z aktem oskarżenia. Najczęściej były to oszustwa finansowe, jak wyłudzenie kredytów i ich nie spłacanie. Plagą stają się oszustwa na giełdach i aukcjach w internecie (40%) oraz fałszerstwa dokumentów. Bez uprawnień kontrolnych policji tak duża jej skuteczność byłaby niemożliwa, a przestępczość rosłaby w postępie geometrycznym. (jot)

Nie zawalą się...
Miński Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego przeprowadził w ubiegłym roku 692 kontrole wynikające z zakresu ustawy. Sprawdzały one m. in. utrzymanie obiektów, realizacje projektów budowlanych, a także stan jakości budynków. Dokonano 5 rozbiórek budynków z nakazów. Jak wyjaśnia szefowa mińskich inspektorów, Jadwiga Madziar kontrole na budowach są obowiązkiem podległej jej placówki. Kontrolowana jest zgodność wykonania budowy z jej projektem. Okresowe kontrole obejmują budynki usługowe i o wielkiej kubaturze. Nie podlegają im budynki jednorodzinne oraz w budownictwie zagrodowym i letniskowym, a także niewielkie budynki wymagające tylko zgłoszenia. Inspektorzy dokonują średnio trzech kontroli dziennie. Najważniejsze z ich dotyczą odbioru robót, w drugiej kolejności rozpatruje się sprawy skargowe, a w trzeciej – kontrolowanie użytkowania budynku. By sobie poradzić z natłokiem pracy, pani Jadwiga chciałaby mieć 14-osobowy zespół, czyli dwukrotnie większy, niż jest teraz.
Mimo nadzoru budowlanego, osobą kontrolującą prawidłowość budowy jest jej kierownik. W niektórych przypadkach powoływany jest przez inwestora inspektor nadzoru budowy, co określają szczególne przepisy. Czy bywają kontrole zapowiedziane? Tak, zapowiedzi inspekcji są przy odbiorze robót i w sprawach skargowych, kiedy obecność stron zainteresowanych jest konieczna. Czy bać się nadzoru budowlanego? Jeśli robi się coś niezgodnie z prawem budowlanym, to tak. Konsekwencją może być nakaz dokonania poprawek poparty mandatem karnym, a nawet wstrzymanie budowy. Chyba nie warto zadzierać z budowlanym nadzorem. Bez kontroli obszedł się natomiast siedlecki PINB, który sam 20 razy sprawdzał stan techniczny obiektów użyteczności publicznej. Wykryte nieprawidłowości szybko były usuwane. Żaden budynek nie stwarzał zagrożenia. (jot, st, jod)

Higiena z uśmiechem
Sanepid poprzez ustawy jest powołany do kontroli i nadzoru. Jest to zasadnicze zadanie tej instytucji. W oparciu o wytyczne, opracowuje harmonogramy kontroli na każdy dzień. Pod nadzorem ma ponad 2000 obiektów. Są to wszystkie placówki służby zdrowia, prywatne gabinety lekarskie, niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej, wszelkie placówki opiekuńcze, szkoły i przedszkola, obiekty rekreacji i turystyki, wszędzie. Także teatry, kina, obiekty użyteczności publicznej, toalety, szatnie. Wszystko, co jest ochroną zdrowia należy do obowiązków tej instytucji. Kontrolerzy Sanepidu zajmują się higieną pracy, nadzorują warunki pracy na jej stanowisku. Choroby zawodowe mogą powstawać np. przy pracy taśmowej, te same ruchy powtarzane przez dłuższy czas mogą powodować poważne choroby, Sanepid może decydować o zmianie rodzaju pracy dla konkretnej osoby. Są służbą zdrowia nie naprawczą, ale profilaktyczną. Interesuje ich jakość wody w wodociągach i jakość żywności. – Powiat ogromny – mówi pani dyrektor Krystyna Boruta – a na to wszystko tylko 38 inspektorów! Nie wyrabiamy się! Dlatego bardzo otwarci jesteśmy na wszystkie sygnały od ludzi. Byle to nie była forma zwalczania konkurenta przy pomocy Sanepidu! Ta instytucja jest zbyt zajęta, aby szafować czasem jej pracowników na niecne cele. (bak)

UP pod lupą
Rocznie przeprowadza się około 3 kontroli Urzędu Pracy. Ich przedmiotem może być np. wykorzystanie środków na walkę z bezrobociem, problemowa kontrola gospodarki finansowej, realizacja postanowień różnych umów, a także rutynowe kontrole bhp. Sam Urząd również ma prawo kontroli. Może sprawdzić firmę, która z jego pośrednictwa zatrudniła bezrobotnego. Wówczas brana pod uwagę jest regularność wypłacanej pensji, warunki pracy, zgodność pracy z umową. (bz)

Samokontrola US
Właściwością Urzędu Skarbowego jest to, iż zazwyczaj to jego pracownicy dokonują kontroli. Jednak on sam także bywa sprawdzany. Skontrolować w nim można m.in. zgodność jego wniosków, decyzji i postanowień z regulacjami prawnymi, sposób prowadzenia postępowań i oczywiście budżet. Kontrole prowadzone są nie częściej niż raz do roku. (bz)

Numer: 2006 09





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *