We środę, 15 lutego w stanisławowskim gimnazjum odbył się Wieczór Poezji Miłosnej. Paulina Ludwiniak, Ula Milewska, Weronika Araszkiewicz i Katarzyna Czapska pod kierownictwem Wiesławy Czapskiej recytowały wiersze naszych bardów

Poezja miłości

Wsłuchiwaliśmy się w „Adama i Ewę” i „Spieszmy się” ks. Twardowskiego. Ocalała od zapomnienia serce wierszem „Pieśni” K. I. Gałczyńskiego Weronika Araszkiewicz. Dalej „Ty”, „Nieznajoma” i „Intymny wiersz” jako hołd miłości złożony przez J. Tuwima. Miłość bez drugiej osoby obok według Jasnorzewskiej i rzewni „Zakochani” Szymborskiej: Nasz uśmiech nie jest maską smutku / a dobroć nie jest wyrzeczeniem / I nawet więcej, niż są warci / niekochających żałujemy. Jeszcze szczery „Pokochałem Ciebie” i dowcipne „Raki” ku pochwale kobiety J. Kochanowskiego. A na koniec „Hymn do miłości” św. Pawła - miłości cierpliwej, łaskawej, bez poklasku i gniewu. A wszystko to przy dźwiękach utworu „Niech mówią, że to nie jest miłość” Szomańskiej, Brannego i Kubika. Przygotowani przez nauczycielkę-plastyczkę Katarzynę Trawicką Natalia Jachimowicz, Magda Gajczy, Paweł Szuba, Weronika Araszkiewicz, Kamil Gąsiorowski, Bartek Czapski (utalentowany saksofonista, który przepięknie wprowadził nas w beatlesowskie „Yesterday”) oraz flecistki Sylwia Stankiewicz, Paulina Gąsior i Marta Zdanowicz - w drugiej części wieczoru zaprezentowali nam biznesowe scenki o miłości w XXI wieku. Nowoczesna muzyka („Pretty woman” czy „Niewdzięczny” A. M. Jopek), lekkie teksty i humorystyczne gesty młodych adeptów sceny rozluźniły atmosferę. Szczególnie mocne brawa otrzymały dziewczyny, najpierw „przysięgając na kobiety stałość niewzruszoną nienawidzić ród męski, nigdy nie być żoną”, by potem zmienić wyznanie na „…kochać cię do śmierci i wierną ci być żoną”. Czy owe słowa okazały się równie silne jak uczucie, przekonamy się za rok podczas kolejnego miłosnego wieczoru.

Numer: 2006 09   Autor: (syl)