O remoncie dachu na gmachu siennickich szkół już pisaliśmy, ale w minionym tygodniu nastąpił fakt godny upublicznienia.

Brawa za dach

Otóż w środę 4 lipca nastąpił oficjalny odbiór pokrycia przez starostę Antoniego Tarczyńskiego z udziałem wykonawcy Roberta Nortmana, projektanta i inspektora nadzoru – inż. Chodorskiego i przedstawicieli konserwatora zabytków - Ewy Kaczor z Mirosławem Starczewskim.
Remont przeprowadzono w rekordowym czasie - od 7 maja do 3 czerwca, a 2700 m² poszycia dachówki kosztowało milion złotych, z czego co czwartą złotówkę wyłożyło ministerstwo kultury.
By zabytkowy budynek szkoły wrócił do świetności, potrzeba jeszcze odświeżyć elewację, ale powiatu dzisiaj na to nie stać. Ciąg dalszy starosta jednak przyobiecał, a dyrektor Stanisław Czajka już trzyma go za słowo. I nie puści, dopóki siennicka Alma Mater nie stanie się mekką turystyczną. Nie zapominając oczywiście o kształceniu wiejskich dzieci. (jzp)

Data: 11.07.2007