Na Mazowszu stopa bezrobocia spadła do 10 procent, a w powiecie mińskim jest o 1,6 punktu wyższa. Wciąż bez pracy przeważają kobiety (54,2 proc. na Mazowszu i 51,1 proc. w powiecie mińskim), a wskaźnik bezrobotnych mieszkańców wsi sięga odpowiednio 43,4 oraz 53,6 procent.

Maleje na niby

Dwóch na trzech zarejestrowanych ma status długotrwale bezrobotnego i wciąż rośnie liczba osób bez prawa do zasiłku; na Mazowszu 86,4 proc., w powiecie - 72,2 procent.
Z miesiąca na miesiąc przybywa ofert pracy. W WUP-ie było ich w lipcu ponad 5 tysięcy, a w mińskim PUP-ie - 354, co daje odpowiednio 42 oraz 1,17 bezrobotnych na jedną ofertę. Mamy więc w porównaniu z sąsiadami komfort, co wcale nie znaczy, że liczba bezrobotnych radykalnie zmaleje. Nadal brakuje pracy dla zawodów niepopularnych, a firmom pracowników w zawodach deficytowych. Jakie do nich należą i dlaczego wciąż nie korzystamy z prozatrudnieniowych zachęt państwa - o tym w najbliższym numerze naszego tygodnika. (jzp)

Data: 29.08.2007