W minioną niedzielę, 26 sierpnia uczestniczyliśmy (dość aktywnie) w uroczystych obchodach święta miodu w Myszyńcu.

Miodny Myszyniec

Tę uznawaną za największą na północnym Mazowszu imprezę plenerową zwaną miodobraniem kurpiowskim zorganizowano już po raz trzydziesty.
Święto mieszkańców Puszczy Zielonej promujące wiejską kulturę i zwyczaje Kurpiów, jak co roku, odbyło się w ostatnią niedzielę sierpnia. Tradycyjnie tegoroczne obchody rozpoczęły się mszą św. w myszynieckiej kolegiacie, po której korowód furmanek wyruszył na polanę w Zawodziu koło Myszyńca, gdzie na kilkutysięczną falę mieszkańców i turystów czekały liczne atrakcje.
Głównym wydarzeniem kurpiowskiego miodobrania było widowisko obrzędowe „Wizyta na puszczy”, które jak zawsze przyciągnęło rzeszę widzów. W dalszej części uczestnicy mogli obejrzeć występy zespołów folklorystycznych z terenu miasta i gminy Myszyniec oraz posłuchać koncertów ludowych kapel i kabaretów.
Razem z zespołem regionalnym Myszyniec pod kierownictwem Anny Pietrzak wystąpił, tj. zatańczył okrąglaka i polkę trzęsionkę oraz zaśpiewał w gwarze kurpiowskiej w duecie z Zofią Charamut redaktor naczelny Co słychać? – Zbigniew Piątkowski. Gościom miodobrania przedstawił go ze sceny gospodarz obrzędu - Władysław Gwiazda, a nad całością prezentacji czuwała Danuta Gnoza.
Poza tym imprezie towarzyszyły wystawy rękodzieła ludowego, kiermasze sztuki ludowej, a także prezentacje sprzętu pszczelarskiego.
Wielbiciele miodu mieli okazję do degustacji jego różnych gatunków i w różnym stanie skupienia. Nie zabrakło również stoisk z pieczywem regionalnym i jedzeniem kurpiowskim. (jaz)

Data: 29.08.2007