W miniony wtorek do Mińska Mazowieckiego przyjechał minister infrastruktury, Olgierd Dziekoński.

Dziekoński w Mińsku

To pierwsza wizyta przedstawiciela rządu Donalda Tuska, którą zorganizował poseł Czesław Mroczek. Pierwsza, ale nie ostatnia, choć tu trzeba postawić duży pytajnik z powodu... frekwencji. Z zaproszenia posła skorzystało tylko pół setki samorządowców i biznesmenów.
Szkoda, bo pobyt ministra mógł przybliżyć przyszłe zmiany w prawie budowlanym większej liczbie zainteresowanych kształtowaniem infrastruktury. Od domów jednorodzinnych po osiedla mieszkaniowe drogi i sieci wodno-kanalizacyjne. Można było zobaczyć, jak minister Dziekoński obala mity, by Polacy budowali nie 4, a 8 mieszkań na tysiąc mieszkańców. Można też było usłyszeć, że już wkrótce będziemy budować bez pozwoleń, a na zgłoszenie inwestycji. Nie wszyscy uważają, że to dobre rozwiązanie. Może być więcej skarg i odwołań, niż obecnie. Dlaczego? O tym jak i innych kontekstach wizyty ministra Dziekońskiego w Mińsku Mazowieckim - już wkrótce. (jzp)

Data: 06.02.2008