Nieprzyjemną niespodziankę mieli wierni, którzy we środę, 19 marca uczestniczyli w wieczornej mszy w kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.

Zawalony mur

Nieprzyjemną niespodziankę mieli wierni, którzy we środę, 19 marca uczestniczyli w wieczornej mszy w kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Kiedy wyszli ze świątyni, okazało się, że od strony ulicy Ogrodowej zawalił się fragment okalającego budynek muru, pod którym stały zaparkowane auta. Uszkodzeń doznało w sumie osiem pojazdów. Ludzie przyjęli wypadek ze spokojem. Na szczęście policja zjawiła się bardzo szybko i zabezpieczyła teren wokół zawaliska. Następnego dnia podczas mszy rozpoczynającej Tri dum ksiądz proboszcz przeprosił obecnych za ten incydent i zapewnił, że wszystkim, których samochody ucierpiały, zostaną wypłacone odszkodowania. Straty z pewnością byłyby mniejsze, gdyby tamtego wieczoru nie było tak dużo chętnych do spowiedzi, którzy zamiast skorzystać z sakramentu oczyszczenia duszy podczas rekolekcji, gdy w konfesjonałach zasiadło aż jedenastu kapłanów, zostawili to na ostatnią chwilę. (mk)

Data: 26.03.2008