Młodzi mińszczanie często narzekają, że w karnawale nie mają gdzie się bawić. Oto miejsca, do których warto zajrzeć, by rozgrzać się i poprawić sobie humor w zimowe wieczory

Lokale z marką

Gdzie potańczyć? Dla amatorów szaleństw przy muzyce kilka lokali ma propozycje na sobotnie wieczory. Dyskoteki odbywają się w Galaktyce i Przyjaźni - popularna muzyka taneczna, w Dujerze - muzyka dla ludzi w każdym wieku. Wstęp to wydatek rzędu 5-10 zł. Imprezy trwają zwykle od 21.00 do 3:00. Dodatkowo dla miłośników karaoke (podczas którego też można tańczyć) zarezerwowane są: w Galaktyce - czwartki, w Planecie - piątki (tam karnet 10 zł do wykorzystania w barze), natomiast w piątki w Dujerze koncertują zespoły grające ostrego rocka. Piwo w tych miejscach to wydatek rzędu 3,5-5 zł.
Gdzie posiedzieć? W tygodniu sporą frekwencją cieszą się Trójka, Alternatywy, Duo. Pierwszy lokal to przytulny pub z kominkiem, gdzie można posłuchać rocka. W drugim dominuje muzyka klubowa (sobota - 5 zł). W trzecim panuje ciepła, domowa atmosfera, jest TV. We wszystkich obsługa jest sympatyczna, a ceny niewygórowane.
Gdzie smacznie zjeść? Od dawna wiemy o istnieniu pizzerii: Avanti, La Bella i Piano (cena pizzy ok. 12 zł) oraz kawiarni Ekler (ciastko i kawa to ok. 5 zł).
Są jeszcze na mapie Mińska Mazowieckiego miejsca takie, jak: Tawerna Roma z kuchnią cygańską, Iguana z ostrą kuchnią południowoamerykańską. Jest Fux, gdzie możemy spróbować sajgonek (i obejrzeć mecz) oraz lokale ze swojską kuchnią domową - Jedynka, Regina, Zajazd oraz najnowszy i najbardziej swojski lokal „Pod strzechą” przy ul. Piłsudskiego w miejscu słynnej „Mazowianki”.

Numer: 2006 07   Autor: (baza)