Muzeum Ziemi Mińskiej nie ustaje w promowaniu twórczości mińszczan. Jako pierwszy na wystawę w odnowionych salach zasłużył Marek Chabrowski, który w miniony czwartek wystawił 75 swoich grafik.

Markowe cuda

Wszystkie powstały w ciągu ostatnich dwóch lat i przedstawiają architekturę Krakowa, Gdańska, Warszawy oraz budowlane cuda mniejszych ośrodków, również Mińska Mazowieckiego i jego okolic.
Zanim obejrzeliśmy grafiki, które na zaproszeniu dyrektor Leszek Celej nazwał miracles (cuda), przez 40 minut w muzealnych ogrodach rozbrzmiewał celtycki folk w wykonaniu muzyków z MSzA, a gości częstowano szampanem i słodyczami. Wszystko przy szemrzącej fontannie, która wreszcie ma imponujący wytrysk wody.
Mistrz niewiele mówił, ale było widać, że był zadowolony. Tym bardziej, że wartość rynkowa jego dzieł znacznie ostatnio wzrosła. Teraz za grafiki Chabrowskiego trzeba zapłacić od 300 do tysiąca złotych. Aż się prosi wystawa w znanej warszawskiej galerii. Dopóki jednak tak się nie stanie, dyrektor Celej zaprasza do zwiedzania wystawy do 4 lipca w godz. 9.00-14.00 i 16.00-18.00, a w niedzielę od 15.00 do 19.00. (jzp)

Data: 04.06.2008