Spady medialne

Sądzę, że pamięć o zasłużonych Polakach nie jest dla burmistrza priorytetem – uważa Michał Góras – za to bardzo dużą wagę przykłada do wizerunku miasta, choćby otwierając wystawy poświęcone… Węgrom.
– Bo z takim Węgrem można się napić, a z zasłużonym
nawet nie pogadasz


Podchodzimy do nich z należytym szacunkiem. Ostatnio postarałem
się, żeby informacje na temat honorowych i zasłużonych
obywateli na stronie internetowej miasta były obszerniejsze, bo
dotąd miały dosyć lakoniczny charakter.
– Lakoniczny szacunek jest dobry na wszelkie zło

Do KPP w Mińsku Mazowieckim nie dotarło żadne zgłoszenie
w sprawie potrącenia łosia. (…) Policja przyznaje, że kierowca
samochodu, który potrącił łosia, złamał prawo.
– Prawo złamał łoś, bo wyszedł na drogę poza terenem
leśnym, ale kierowca, albo o tym nie wiedział / może był
pijany/ i stracił podwójnie

Zakład Gospodarki Komunalnej w Mrozach wyszedł naprzeciw
swoim dłużnikom i zaproponował im nową możliwość uregulowania
zaległych rachunków. Za wodę czy ścieki można teraz
zapłacić pieląc grządki, układając krawężniki czy sprzątając ulice
miasta...
– Na razie na odrobek stawiły się dwie osoby, ale i te
zapewne zostaną wyśmiane. Jak pańszczyzna za PRLu

Cały czas robimy wszystko, by jeszcze bardziej otwierać się na
ludzi – przekonuje szefowa PUP-u w Mińsku Mazowieckim.
Kilkanaście poprzednich edycji Mińskich Targów Pracy dowiodło,
że taka forma się sprawdza. Frekwencja jest zawsze doskonała,
zwykle przewija się około 2 tysięcy osób.
– Biorąc pod uwagę koszty zatrudnienia, pracodawcom
nie opłaca się zatrudniać NIKOGO

Chciałbym zabrać coś ze sobą do stolicy, ale zabrakło mi słoików.
... taka garmażerka jest popularna w naszym skupisku lemingów
– Lemingi to chyba lubią na surowo... wyzyskiwać
bliźnich

Ten skrót wrył się w pamięć wszystkich Polaków, ale myślę, że nie
narażę się, jeśli można byłoby spróbować nieco go przetłumaczyć.
– I tak wójt Piechoski zamienił OSP na ZSP czyli druhów
o cechach zawodowców, społeczników i przyjaciół

– Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, ale przez to, czym
potrafi dzielić się z innymi. Nigdy nie jest tak, żeby człowiek czyniąc
dobrze drugiemu, tylko sam był darczyńcą. Jest jednocześnie
obdarowany wdzięcznością drugiego.
– Czynienie dobra jest tak subiektywne, że może się
spotkać z ignorancją a nawet złością obdarowanego.
I co wtedy?

Aby każda drużyna miała równe szanse, pytania dotyczyły wiedzy
ogólnej, niezwiązanej z biografią patrona szkoły.
– Nawet rachunki powiązano z biografią Kusego. Odpatronowany
był tylko skok wzwyż.

Do ostatniego punktu wędrówki - mieszczącego się w pałacu
Dernałowiczów – dotarli nieliczni. A szkoda, bo tam poza projekcją
kolejnej odsłony filmu czekał prawdziwy skarb.
– Dyrektor Siła po benefisie?