Spady medialne

Dawid i Maciek to moi przyjaciele z czasów, gdy uczyłem w publicznej szkole. Z obydwoma bardzo dużo występowałem i przeżyłem – czuję się z nimi bardzo związany. Nie przeszkadza mi to, że mówimy sobie po imieniu.
- To jeszcze do polityki ich trzeba wciągnąć, panie przewodniczący Kulma.

Wyremontowano też jeden mostek w parku – odtworzono brakującą część poręczy, wykonano nowe fundamenty, położono nowe deski na przejściu. A co z pozostałymi mostkami, które także wymagają odnowienia? Ich remont uzależniony jest od uzyskania na ten cel funduszy.
- No i mamy kolejny sukces. A propaganda? Przyjdzie sama...


Beztroska, jaka ogarnia nas podczas wakacji sprawia, że tracimy czujność. Tymczasem latem narażeni jesteśmy na wiele zagrożeń związanych z wypoczynkiem.
- A teraz błagamy o przepis na czujny wypoczynek. Jak za Stalina...

Bezrobocie rośnie, a pracodawcy alarmują, że mają problem ze znalezieniem kandydatów do pracy – młodzi ludzie nie chcą pracować jako wykwalifikowani robotnicy.
- To niech zakładają firmy, a wtedy poczują słodki smak wolnego rynku.

Wielu uczniów, którzy wybierają szkołę zawodową, ma bardzo dobre oceny na świadectwie ukończenia gimnazjum. Bez kłopotów dostaliby się do dobrego LO.
- Jaka szkoła, taki optymizm.

Z jednej strony bronicie się przed zwiększeniem pensum. Z drugiej bierzecie dodatkowe godziny, bo jest okazja – krytykował obecnych na sali reprezentantów szkolnictwa radny Stanisław Sasim.
- I miał rację, bo belfry to krnąbrna swołocz. Nawet podczas wakacji.

Długo wyczekiwana pora roku nadeszła, a rzeki znajdujące się na terenie powiatu mińskiego lub w jego okolicach nie wyschły.
- Tylko tego brakuje, byśmy stali się także pustynią dosłowną.

(…) każda beczka miodu zawiera ponoć łyżkę dziegciu. W przypadku rekreacyjnych ofert będzie ją stanowić nieczynne od dłuższego czasu kąpielisko w podmińskiej Mariance. Piękne miejsce do uprawiania sportów wodnych popada w coraz większą ruinę i nie widać szans na poprawę tego stanu rzeczy.
- A gdzie ta beczka turystycznego miodu?

Stare przysłowie o jaskółkach i spółkach w moim przypadku było wyjątkowo prawdziwe. Teraz uważam, że było im to do czegoś potrzebne.
- Komu? Spółkom czy jaskółkom...