Spady medialne

Co trzeba mieć w głowie, kim trzeba być, żeby ZABIĆ dziecko. Swoje Dziecko… KIM TRZEBA BYĆ…

– Wystarczy być człowiekiem pozbawionym serca, albo sumienia…


Krystyna Pawłowicz nie robi nic innego, jak przekazuje, co w łonie rządzącej elity się sądzi o dziennikarzach i ogólnie o Polakach. Jedyna różnica, że co oni mówią między sobą po cichu, poseł Pawłowicz mówi głośno i wyraźnie...

– I dlatego szkoda, że odchodzi z polityki

Na razie wiemy tylko tyle, że do pożaru doszło w miejscu, gdzie nie ma swobodnego dostępu dla pracowników czy widzów. Jeśli był to błąd wykonania, będziemy oczekiwali naprawy w ramach gwarancji, w innym przypadku skorzystamy z ubezpieczenia. Mam jednak nadzieję, że  straty nie będą duże... Na pewno konieczne będzie czyszczenie foteli, które nadal czuć dymem

– Dymienie, czyszczenie… bredzenie. A kto wreszcie powie, kiedy sala widowiskowo-kinowa MSzA będzie znowu zdatna do użytku

Ciekawa dla mieszkańców powinna być debata, bo mają prawo w niej brać udział zarówno radni, jak również mieszkańcy i liczę, że za rok znajdą się osoby, które będą chciały zabrać głos w tym punkcie…

– Akurat debaty im się zachciewa, gdy miasto kwitnie i rzuca milionami z kredytów

Czy w Mińsku mieszka się dobrze? Jakie są główne wady miasta? Czy jest potrzeba zmniejszenia ruchu samochodowego? To tylko niektóre z pytań, jakie mieszkańcy znajdą w ankiecie przygotowanej do wypełnienia przez Urząd Miasta.

– Pytania są jak zwykle tendencyjne…

W Mińsku radni miasta i powiatu z PO pokazali m.in. koszyk podstawowych produktów, które zakupili w ramach śniadania dla dwuosobowej rodziny, odnosząc to jednocześnie do wartości, jaką te produkty miały 4 lata temu.

–  Radni z PiSu twierdzą, że koszyk był wybiórczy, bo zabrakło ośmiorniczek

Od dwóch lat, średnio co cztery miesiące, w Mińsku Mazowieckim dochodzi do aktów wandalizmu. Niszczono już fontannę, ławki, śmietniki, toalety, nawet elewację Domu Kultury. Ostatnio uszkodzono 14 samochodów i dwie kurtyny wodne.

– Nie ma winnych, bo nie ma monitoringu…

W tym roku w gminie Mrozy nie było ani jednego rozboju, pobicia czy bójki. I nie skradziono żadnego samochodu.

– No i tak jest, gdy władza i policja mają  społeczeństwo w garści