Jacek Karnowski apeluje o ponowne rozdysponowanie koncesji radiowo-telwizyjnych, aby rynek był bardziej pluralistyczny.
– Wygasić wszystkie koncesje mediów prywatnych i rozdać je od nowa? Nawet PiS tego nie zrobi...
W temacie komunikacji miejskiej najwięcej do powiedzenia miały osoby przyjezdne, które nie znają miasta, nie zwiedziły wszystkich jego zakamarków i niewiele o nim wiedzą.
– Jak dobrze MK zapłaci, to będą poznawać nawet na klęczkach
Miasto jest małe i ciasne i jego granice powinny być przesunięte, na zachód od drogi nr 50, a na północ do Autostrady Wolności.
– A mieszkańcy wsi mają miejskie zatory jak nie poniżej pępka, to powyżej kolan. Tylko płatne parkingi mogą tu pomóc...
Mostek na Budowlanej – granice absurdu i żenady zostały przekroczone... Może mi ktoś kompetentny wytłumaczyć dlaczego 3 miesiące temu zamknięto ulicę, zerwano nawierzchnię i tak stoi do dzisiaj. Czy konstrukcja tego mostu płynie tutaj z Australii?
– Ależ skąd... z Korei Północnej, czyli ludowo-demokratycznej
Nastąpił podział i dziś nie warto już rozstrzygać, kto miał więcej racji, kto pisał dla społeczeństwa, a kto dla siebie i własnych celów. Faktem jest, że od trzynastego numeru „Dzwon” się zmienił i co najbardziej optymistyczne, został dostrzeżony przez mińszczan – podkreślał w grudniu 1992 roku Jan Zbigniew Piątkowski.
– Tak było, ale kto by o tym pamiętał, gdyby nie lokalni szperacze dziejów. Ponad cztery lata w Dzwonie są nie do zapomnienia...
W przypadku ulicy Dąbrówki raczej nie spodziewamy się znalezienia cmentarza pod asfaltem i mamy nadzieję, że niewybuchów też nie będzie...
– Szkoda, bo byłoby nie tylko wolniej, ale i ciekawiej
Najbardziej przejmujące są zdjęcia zrobione przez oficera niemieckiego tuż przed zburzeniem synagogi w Kałuszynie, podczas wysadzania jej w powietrze i tuż po.
– I bez synagogi miasto przypomina żydowski zabytek
Po raz kolejny Mińsk Mazowiecki przypomina o tym, że Jan Himilsbach mińszczaninem był.
– Oj był, był, ale się zmył do Warsiawy, gdzie był postrachem dam do towarzystwa i miękkich inteligentów
Wyrok wydał także Sąd Pracy, do którego zwróciła się odwołana dyrektor Danuta Miraszewska. Zasądził wypłacenie jej prawie 23 tys. zł odszkodowania.
– Czym są pieniądze wobec zgody w szkole
Co jest pięknego w mężczyźnie prężącym się na scenie? – powtarza moje pytanie mistrz Szczygielski. I nawiązuje do obowiązującego w czasach starożytnych kultu pięknego ciała.
– Starożytni co prawda mieli mięśnie, ale aż tak się nie naprężali
Tomasz Sianecki łamiącym głosem przyznał, że jego ostatnie kontakty z Miecugowem, nie były takie jakie powinny być. – Nie wiadomo, o co poszło. Jak są dwa zakapiory, to żaden pierwszy ręki nie wyciągnie.
– Będzie straszył, jak nic. Trzeba do Szkła Kontaktowego egzorcysty, a nawet dwóch