Spady medialne

Progi zwalniające to obecnie popularna i prosta metoda uspokojenia ruchu
drogowego. O takie rozwiązanie wnioskowali mieszkańcy kilku ulic miasta, a
ich prośby zostały właśnie zrealizowane...
– Jak miło, że dogadza się wszystkim, tylko nie kierowcom.
Trzeba wyeliminować z ruchu napranych gówniarzy i będzie
bezpiecznie


Tu nikt nie pochodzi z teczki czy z kapelusza. Wybierani są najlepsi – podkreśla
odchodzący prezes.
– I oczywiście wskazani przez prezesa. O tak, w niektórych
spółdzielniach sami swoi mają się wyśmienicie

Osobiste życie mi się skomplikowało, rozsypało. Nie potrafiłem na pierwszym
miejscu postawić rodziny, ale ci, co mnie znają, wiedzą, że u mnie to
normalne.
– I czym tu się chwalić, mister Roguski...

Ludzie starsi, mający obecnie ponad 60-65 lat, dla których religia podchodzi
pod fanatyzm, są przykładowymi reprezentantami tzw. moherowych beretów.
– Oj, znalazłoby się i młodych, którym religia nie śmierdzi, a
wiara dodaje sił i nadziei

Skoro jesteście lokalni, to po co informacje z terenów położonych sto kilometrów
od Halinowa, Sulejówka czy Stanisławowa...
– U tzw. konkurencji zmiany, że aż strach o nich pisać...

Polska jest w swoim złotym okresie i nie chodzi tylko o futbol. Niedawno
pożegnał nas szkodnik i na stałe osiedlił się w Brukseli.
– Już szykują mu szubienicę...

W tym miejscu miała być obszerna relacja z uroczystej sesji Rady Miasta
Mińsk Mazowiecki. Niestety nie będzie. Nie otrzymaliśmy na te obrady
zaproszenia.
– Nie zaprosili? A tak merdał ogonkiem, że aż śmierdziało... No
cóż, łaska Jakubowskiego na brzuchatym koniu siedzi. Łatwo z
niego spaść...

Alarm bombowy - ewakuacja urzędu i wszystkich mieszkańców, którzy
załatwiali właśnie swoje urzędowe sprawy... całe szczęście głupi żart, mam
nadzieję, że żartowniś poniesie konsekwencje. Na szczęście nikomu nic się nie
stało. Wszystkich ewakuowanych mieszkańców przepraszam za utrudnienia...
– A już niektórzy myśleli, że coś wreszcie wybuchnie... jak nie
bomba, to skandal erotyczny

Totalny dom wariatów – rondo na rondzie, progi na każdej dziurawej ulicy ,
których w ogóle się nawet nie łata, a co dopiero jakieś remonty
– To nie koniec, bo jak ruszy tabun autobusów i płatne parkingi
mińskie ulice zamienią się w ciemne dziury indolencji

– A co przeszkadza, że pies załatwi się pod rośliną czy na trawie, przecież
użyźni to rośliny – usłyszeliśmy od starszego pana, który cierpliwie czekał na
jednym ze skwerów, aby jego Kajtuś zrobił, co trzeba.
– Niektórym fanom Kajtusiow mózg zamienił się w psie gówno...
Niech śmierdzą... sobie

– Dlaczego Mannerheim w Mińsku Mazowieckim? Staramy się od trzech lat
konsekwentnie przywracać na terenie miasta pamięć o ludziach, którzy w
jakiś sposób byli z miastem związani, a którzy troszkę zostali zapomniani.
Mamy stały pokój Jana Himilsbacha, mamy pokój Piotra S. czyli Skrzyneckiego.
– Ależ skąd, dyrektorze Siło, o Iwanie nie sposób zapomnieć...