Spady medialne

Internet sprawia, że odwaga staniała. Na stronie „nie-wysypisku”
i na FB mieszkańcy Mrozów okolic nie skąpili ostrych
słów burmistrzowi Dariuszowi Jaszczukowi. Wiele wpisów było
anonimowych.
– Jednak dominowały autentyczne i odważne wpisy, a
wśród nich opinie o krętactwach obu burmistrzów i
niemocy obrońców natury


- Osądzacie, skazujecie, wykonujecie wyrok... Uodporniłem
się na pomówienia, ale mam rodzinę. Jeden z panów w sklepie
powiedział o mnie” „Wziął kasę, a wy dziwicie się, że to chce
zrobić”. Nie zasłużyłem w ciągu tych 20 lat pracy, żeby bez
sprawdzenia, bez dowodów mówić o mnie „łapownik”, „interesowny”,
układać wiersze o lisku i chytrym wilczku...
– Jeszcze raz się sprawdziło, że najcelniej trafia...
metafora

- Siennicy radni opowiedzieli się za wybudowaniem dodatkowej
kondygnacji budynku Urzędu Gminy. Znajdzie tam siedzibę
biblioteka.
– No to teraz będą oczytani... A jak się nauczą, to i
dom kultury wybudują...

- Nie mogłem patrzeć, jak mieszkańcy ulicy Rodziny Łubieńskich,
zmierzając, na przykład, do szpitala, brnęli po wertepach
w błotnistej mazi – mówi radny Kazimierz Markowski.
– Inni nie mogli patrzeć, jak niektórzy radni sprzedają
niezależność za ulice...

- Burmistrz Jaszczuk odniósł się do wtorkowej audycji w radiu
RDC, której był gościem. – Te ostatnie dwie minuty programu,
kiedy mówił właściciel Pro Eko Natury Dwa.. Proszę państwa, on
mówił prawdę w tym momencie. To nie było kłamstwo, tylko...
to ten pan prezes nas zawiózł na te instalacje... Jeśli on teraz
mówi tak, że wniosek złożony w sprawie budowy instalacji MBP
dla niego jest równoznaczny z tym, że teraz nie ma MBP, to
sobie zrobimy składowisko, to proszę państwa to jest oszustwo...
– Kto to rozumie prócz Jaszczuka... Oczywiście prezes
Eko Natury, ale on teraz myśli tylko o ewentualnie
utraconych zyskach

- Dopiero w ostatnim pytaniu o poetkę-sekretarkę Józefa Piłsudskiego
– Kazimierę Iłłakowiczównę – pomylili się prowadzący
dotychczas włodarze Sulejówka, dzięki czemu tytuł zwycięzców
wraz ze wszystkimi wyżej wymienionymi nagrodami trafił w ręce
halinowskiego tria.
- Tria ich mać, a to pech, by nie wiedzieć wszystkiego o
pani Kazi, a wiedzieć, że pies Marszałka wabi się... Pies

- Położona w Podcierniu „Wioska kulinarna” choć malownicza i
ciekawa turystycznie, do tej pory nie miała szczęścia w pozyskaniu
swego administratora. W trzech zorganizowanych w tym
celu przez gminę przetargach... nie wpłynęły żadne oferty od
podmiotów zewnętrznych, pragnących zająć się prowadzeniem
obiektu.
– No i w końcu zlitował się BAGS, mający przynajmniej
czym dowieźć mieszczuchów na ludową imprezę.
Będzie się działo...

- Gimnazjum Miejskie nr 2 nie miało szczęścia do zaplecza
sportowego. Zawsze w budżecie miasta były pilniejsze potrzeby
inwestycyjne i budowę hali sportowej przekładano z roku na rok.
– Wszystko z powodu wielkiej nieśmiałości dyrektora
Wyszogrodzkiego...