KałuszynWzięli i napisali

Nie ustają wątpliwości wokół planowanego w Ryczołku pod Kałuszynem zakładu odzysku zużytych opon. Nie dość, że władze gminy nie widzą w dalszym ciągu potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko tego przedsięwzięcia, to nie chcą dopuścić organizacji społecznych do udziału w  postępowaniu. Burmistrz Soszyński nazwał się zaś skarpem Kałuszyna...

Skar'p Kałuszyna

Wzięli i napisali / Skar'p Kałuszyna

Panie Redaktorze, chcemy poinformować społeczeństwo, że burmistrz Kałuszyna Marian Soszyński, pomimo wskazania na wątpliwości, pomimo uwag i wniosków zawartych w liście otwartym opublikowanym w tygodniku Co słychać? w sprawie przedsięwzięcia pn. „Odzysk w instalacji zużytych opon o kodzie 16 01 03” realizowanego w miejscowości Ryczołek przez firmę ALTOR. Pomimo sprzeciwu i protestów społeczeństwa dalej twierdzi, że nie ma potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko tego przedsięwzięcia. Stwierdzenie to zawarte zostało w postanowieniu znak GPS.6220.3.2016 z dnia 3 sierpnia 2016 r., w którym burmistrz Kałuszyna postanowił odmówić dopuszczenia organizacji społecznej – Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Kałuszyńskiej do postępowania w sprawie odzysku zużytych opon. Co więcej uznał tak jako „skarp Burmistrz Kałuszyna”, co pokazujemy w kopii pisma.
Wskazujemy też na jeszcze jedno zagrożenie, którego nie zawarliśmy we wspomnianym liście otwartym. Tym zagrożeniem jest przedmiot działalności spółki ALTOR. Oprócz zbierania, obróbki i usuwania odpadów innych niż niebezpieczne firma, ALTOR w swoim przedmiocie działalnościma zbieranie,  przetwarzanie i unieszkodliwianie odpadów niebezpiecznych oraz działalność związaną z rekultywacją i pozostałą działalność usługową związaną z gospodarką odpadami.

Członkowie Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Kałuszyńskiej

Numer: 34 (985) 2016





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *