Lokalna Grupa Działania Ziemi Mińskiej w ramach promocji własnych działań zorganizowała w ostatnią niedzielę wrzesnia po raz pierwszy konkurs potraw regionalnych. Cel takiego działania jest jasny – szerzenie wiedzy o produktach tradycyjnych i żywności wysokiej jakości z obszaru działań LGD ZM, który obejmuje 7 gmin powiatu – Dębe Wielkie, Dobre, Halinów, Jakubów, Mińsk Mazowiecki, Stanisławów i Siennicę. Przy okazji dzięki LGD postanowiła się wypromować miejscowa podstawówka, ale jej słabo wyszło...
Żarło na zmysły
Promocją dziedzictwa kulinarnego i cennymi nagrodami zainteresowały się gospodynie i przygotowały do oceny 34 potrawy. Wystawiły je w świetlicy obok szkoły, gdzie już od początku imprezy zajęli się nimi przedstawiciele gmin zrzeszonych w LGD ZM. Ocenie podlegało pierwsze wrażenie, wygląd, estetyka, oryginalność, walory smakowe oraz związek potrawy z regionem.
W tym czasie dyrektorka Zdanowicz promowała swoją szkołę przez zatrudnionych w niedzielę uczniów. Wyszło miernie, bo młodzi artyści głównie chaotycznie tańczyli, a jeśli śpiewali, to w obłokach sztucznego karaoke lub pełnym playbacku. Jedyny występ na żywo zagłuszyły przez skaczące gdzie popadnie maluchy i zakryli goście z aparatami, którzy mieli wewnętrzny przymus fotografowania z 1-2 metrów. No, ale była frekwencja, bo który rodzic odpuściłby popisy swej pociechy.
Na koniec wystąpił jak zwykle perfekcyjnie przygotowany chór LIRA, jednak przy prawie pustych krzesłach. Zawiodło całkowicie nagłośnienie sali gimnastycznej i dopiero we wspomnianej świetlicy ludowe pieśni i frywolne przyśpiewki nabrały akustycznej mocy. Śpiewały je między daniami zespoły Wrzosowianki i Wrzos, które nie wiedzieć czemu nie wystąpiły na scenie podczas głównej uroczystości.
Również poza szkołą na gospodynie czekały nagrody, czyli markowy sprzęt AGD przyznany przez jury za zajęcie trzech pierwszych miejsc w czterech kategoriach. Wręczał je nowy prezes LGD ZM Karol Chróscik w towarzystwie swego zastępcy Piotra Rawskiego i Stanisława Smatra ze starostwa.
Pierwsza grupa to wędliny, wyroby garmażeryjne i przystawki, z których zwyciężył cebulak Teresy Kani ze Stanisławowa. Za nią był mielony i pieczony boczek Honoraty Gąsior z Wiśniewa w gminie Jakubów oraz kozi ser Anny Michalczuk, również z jakubowskiej Rządzy.
Zupy, dania główne, dania mięsne i potrawy z ryb to domena rządzianki Olgi Kozakowskiej, której szczupak faszerowany w galarecie wygrał konkurs. Drugie były pierogi babci Lucyny Anety Jackiewicz, a trzecie kurczak faszerowany po staropolsku Teresy Kani.
W ciastach, deserach i pieczywie wiejskim wygrało tradycyjne ciasto z jabłkami Olgi Kozakowskiej z Rządzy, słodka piłka babuni Stanisławy Struś z Sołek była druga, a trzeci tort „Opity Izydor” Janiny Weselińskiej z Cisówki w gminie Stanisławów.
Napoje i trunki wzbudziły największą sensację, a szczególnie wino z winogron według rodzinnej receptury Anety Jackiewicz z Izabelina, likier jajeczny Olgi Kozakowskiej z Rządzy i dereniówka, czyli nalewka z derenia Piotra Smatra z Janowa.
Za pierwsze miejsce w każdej z kategorii gospodynie otrzymały roboty kuchenne Zelmera, za drugie – miksery Boscha, a za trzecie – gofrownice marki MPM. Ponadto każdy uczestnik konkursu otrzymał dyplom za uczestnictwo i drobny upominek.
Działo się także na szkolnym placu, gdzie szalał magik i strażacy pokazujący akcję wydobywczą ze zmasakrowanego wypadkiem auta.
Mimo potknięć była to niezła okazja do promocji produktów z terenu każdej gminy i wymiany doświadczeń kulinarnych. Także nasycenia zmysłu węchu, bo do kubków smakowych wiele potraw nie dotarło. Może za rok, ponieważ LGD ZM planuje kontynuację konkursu, a gospodarzem będzie kolejna członkowska gmina.
Numer: 2012 40 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ