SiennicaPowiat edukacyjny

Niech to będzie prezent oświatowy, a szczególnie podarunek przygotowany szkołom średnim i wstępujących weń gimnazjalistom. Dar to niezwykły, bo choć spóźniony, to nie przestarzały. Ba, służący naprawie naszych maturalnych placówek w czasie demograficznego pogromu. Przyda się nie tylko podczas obchodów rocznicy KEN i dyskusji o kondycji oświaty...

Nabór z giełdy

Nabór do szkół ponadgimnazjalnych na rozpoczęty właśnie rok szkolny trwał od 12 maja do prawie końca sierpnia. Wyniki naboru zweryfikowały każdą placówkę... Wcześniej była giełda szkół w Budowlance. Tam brylowała dyrektor Małgorzata Beczek, otwierając giełdę poetyckim zapytaniem o taką szkołę, która ciepło daje, smutki zabiera w daleki świat i zawodowe szczęście da. By dorównać wyzwaniu, stoiska szkół średnich reprezentowane przez uczniów i opiekunów prześcigały się w kuszeniu szkolnego narybku. I tak dyrektorka z Mrozów zachęcała uczniów obiecując powstanie nowych, nowatorskich klas z innowacjami nastawionych na potrzeby uczniów i przygotowujących ich do dalszej kariery zawodowej. Ekonom przyciągał ekranem, na którym wyświetlany był mecz koszykówki, jednak na ekranie poza sportem można było pospacerować po szkole. Uczennice Ada i Kamila przyznały, że w ekonomie jest bardzo wysoki poziom, dlatego walczyły o jak najwyższą średnią w gimnazjum. Miejscem, do odwiedzenia którego uczniów nie trzeba namawiać, było stoisko poradni psychologiczno-pedagogicznej. Dyrektor placówki promowała nie tylko poradnię, skupiona była na promowaniu badań pod kątem doradztwa zawodowego. Edyta Ludwiniak próbowała walczyć ze stereotypem psychologadarmozjada podkreślając rolę psychologów i pedagogów w dzisiejszych czasach. Najbardziej kolorowe i najbardziej wyluzowane towarzystwo spotkaliśmy na stoisku z Zespołu Szkół w Siennicy. Zespół bije na głowę szkołę z Mrozów, gdyż już w 2015 roku obchodził będzie swoje 150-lecie. Staruszka jest mała, bezpieczna i wykorzystuje na maxa środki unijne przez co uczniowie mają możliwość uczenia się języków, wyjazdów za granicę w ramach wymiany, praktyki, staże europejskie. Liceum na Pięknej, podobnie jak ekonom, kusiło wysokim poziomem nauczania. Dodatkowym atutem szkoły jest dobra lokalizacja, przez co uczniowie spoza Mińska Mazowieckiego nie mają problemów z dojazdem. Najbardziej interesującym i tematycznym stoiskiem pochwalić się mogli uczniowie Budowlanki, które zaprojektowały Wioletta Kucińska i Anna Abramowska. Uczennica geodezji namawiała do podjęcia nauki z technik pomiarowych twierdząc, że nie straszne jej bieganie po łąkach i lasach w przyszłości z specjalistycznym sprzętem na plecach. Równie żarliwie na podjęcie nauki zachęcali uczniowie innych kierunków, ale gwiazdą stoiska był jednak Karol Łuniewski, reprezentant Polski w taekwon-do. Prezentacja podczas giełdy nabrała realnych kształtów podczas konkretnych wyborów gimnazjalistów. Pod koniec sierpnia wolne były tylko nieliczne miejsca w liceach i technikach. Jednak Macierzanka mogła przyjąć aż 15 uczniów, ZSA – 16, Budowlanka – 24, tyle samo Mechanik, a Chemik aż 31 z czego 18 do klas wielozawodowych. Ponad sto braków w samym Mińsku, a przecież są jeszcze Mrozy, Siennica i Sulejówek. Może to efekt braku promocji wspierających, na które w tym roku niektórym szkołom zabrakło pieniędzy, a innym chęci.

Numer: 41 (888) 2014   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *