Zanosi się na żenującą bufonadę Piotra Siły, dyrektora domu kultury w Mińsku Mazowieckim i spółkowicza waszego platformiastego burmistrza. – alarmuje nasz czytelnik, który właśnie otrzymał zaproszenie na benefis o przesłaniu, że... siła tkwi w kulturze

Siła bufona

Co się dzieje? Otóż Siła organizuje swój jubileusz. Z okazji czego, jakich dokonań, jakich dzieł? Nikt nie wie za bardzo. Pytałem jednego artystę tam występującego: – No chyba z okazji iluś tam lat w swojej pracy – zgadywał. I chyba tak jest. Bufoniasty jubileusz, że jest dyrektorem publicznych instytucji... Ale na jego stronie jest życiorys Piotra Siły. Okazuje się, że uważa on siebie za reżysera i scenarzystę... Jakich dzieł? Nie wiadomo. Ale coś jednak zrobił, bo stworzył teatr w Michałowie, czyli na budzie na gnojownicę przybił tablicę TEATR i zaprosił tam kilka razy aktora Górkę, z którym razem trzepią sporą kasę.
Najciekawsze w jubileuszu, odbywającym się 15 maja w domu kultury w Mińsku Mazowieckim jest to, kto płaci za salę i artystów. A lista plac jest pokaźna. Jeśli na własną promocję wyłoży kasę samorządową, t o jest g ruby temat i skandal.
PS. Znam się z Siłkiem jeszcze z podstawówki, mamy masę wspólnych znajomych, więc
odpadam jako autor. Ale może ktoś w redakcji zainteresuje się tematem... Liczę na siłę mediów.
Od redakcji – Oczywiście, że to skandal, ale nie pierwszy i nie ostatni. Nie będziemy na tej silnej orgii, bo nas nie zaproszono. O koszty jednak warto zapytać. Po wyborach je rozliczymy...

Numer: 20 (867) 2014   Autor: Czytelnik / nazwisko znane redakcji/