JakubówJakubów sołecki 2018

Muzyka, śpiewy, konkurencje sprawnościowe, a przede wszystkim dobra zabawa zachęcały do udziału i walki o sołeckie mistrzostwo gminy Jakubów. Tak szumnie zapowiadała się niedziela 15  lipca na łące w Aleksandrowie, gdzie rozegrano IV Turniej Sołectw o puchary i koronę wójta gminy Jakubów. Mimo zachęt – także finansowych –na starcie stanęło osiem z ponad dwudziestu  wsi. I, jak w ubiegłym roku, wcale nie wygrały te największe, a malutka Kamionka...

Z cienia kamienia

Tegoroczny turniej sołectw, jak przystało w setna rocznicę odzyskania niepodległości, rozegrano pod hasłem sportu i wolności. Organizatorzy mieli szczęście, bo po kilkudniach opadów nagle się wypogodziło. Wszyscy mieli nadzieję, że to efekt ich błagań o dobra pogodę. Szczególnie wójt Hanny Wocial, która już prawie zdrowa witała gości z ośmiu sołectw. Jednak przed serią popisów zręcznościowych wystąpiła Strzebula, przypominając swój ubiegłoroczny szlagier o kaktusach.
W tym roku także nie obyło się bez konkurencji muzycznej, ale jej motywem przewodnim nie były kwiaty, a patriotyzm. Pieśni wolności śpiewały kolejno reprezentanci Kamionki, Strzebuli, Leontyny, Mistowa, Nartu, Ludwinowa, Wiśniewa i Aleksandrowa. Zrobiło się podniośle od dziewcząt z granatem w ręce, ojczyzny we krwi skapanej, antygermańskiejroty,   białych krzyży partyzantów, ułanów pod okienkiem, szarej piechoty i Wisły, która póki płynie, to Polska nie zaginie.
Nie wybrzmiały jeszcze do końca nuty Klenczona, gdy wójt już zlecała pracę komisji kulinarnej – Piotr Szczepański, Sławomir Sobiepanek oraz Elżbieta Fabczak – oceniającej nie tylko oryginalność potraw, ale też ich prezentację i oczywiście smak.

No i przyszedł czas na to, co drużyny sołeckie lubią najbardziej, czyli konkurencje sprawnościowe.
W tym roku zaaplikowano im bieg na nartach, bieg z wałkiem, chodzenie po skrzynkach, wyścig sołtysów, bieg ze skakanką, slalom z piłką na łopacie, zbijanie piłką butelek wody, wbijanie gwoździ, strzały piłką do minibramki oraz tylko dla dzieci – picie soku przez smoczek.
I kto wygrał? Po podsumowaniu wyników wszystkich konkurencji najwięcej, bo 74 punkty zgromadziła Kamionka.
Zdecydowało 39 punktów za konkurencje sprawnościowe, bo drugi Wiśniew zdobył 66 punktów w ogóle, w tym jak Kamionka 25 za kulinaria, 10 za artyzm i tylko 31 za sprawność fizyczną.
Trzecia z 56 punktami była Strzebula uzyskując 9 pkt. za piosenkę, 20 pkt. za konkurs kulinarny i 27 za konkurencje sprawnościowe. Niewiele, bo tylko punktem ustępował jej Aleksandrów, ale już Ludwinów, Nart, Mistów i Leontynamiały od 46 do 40 punktów, przegrywając znacznie w konkurencjach sportowych.
Nikt nie pozostał z pustymi rękami, ponieważ wszystkie drużyny niezależnie od zajętego miejsca otrzymały nagrody pieniężne. Oczywiście różnej wartości, bo za trzy pierwsze miejsca odpowiednio 2000, 1000 zł i 700 zł, a pozostałe po 300 zł. Dodatkowo zostały przygotowane dyplomy, statuetki i nagrody rzeczowe.
No i pierwsze w tym roku insygnia królewskie. Królową Turnieju Sołectw 2018 została sołtys Kamionki Irena Królak, a zaszczyt przekazania berła i korony przypadł Królowi Turnieju Sołectw 2017 – Andrzejowi Żaboklickiemu ze Strzebuli.
Dodatkową batalią o prymat w gminie było przeciąganie liny. W zawziętej rywalizacji systemem pucharowym zwycięzcą okazało się sołectwo Wiśniew, które wygrało owiany tajemnicą worek z... piwem.
W trakcie imprezy uwagę dzieci przyciągało wesołe miasteczko, a zabawę do nocy, do ostatniego tańczącego – jak powiedziała wójt Wocial – gwarantował zespół Diament.
I wszystko cacy, gdyby nie... frekwencja. Szczególnie martwi, a może bardziej wstydzi nieobecność stołecznego sołectwa Jakubów.
Poza tym żaden wójt nie poszedł śladami Hanny Wocial, więc na razie zorganizowanie sołeckich mistrzostw powiatu jest niemożliwe. Może po wyborach...

Numer: 30/31 (1086/1087) 2018   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *